Pokazywanie postów oznaczonych etykietą kolacja. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą kolacja. Pokaż wszystkie posty

środa, 17 sierpnia 2016

Leczo po mojemu.

Czy Wam też wydaje się, że to już jesień? Urlop minął a pogoda bezczelnie daje nam do zrozumienia, że lato zaczyna nam uciekać. W związku z tym sierpniowym ochłodzeniem naszła mnie ochota na zjedzenie czegoś treściwego. Mimo, że aura nie dopisuje to jednak sezon warzywny w pełni, postanowiłam więc skorzystać z sezonowych dobrodziejstw czyli pysznych pomidorów i cukinii. I zrobiłam leczo po mojemu, z białą kiełbasą i pieczoną papryką.

Składniki dla 2 osób:
2 białe kiełbasy
3 duże pomidory (np. malinowe)
1 cukinia (zielona lub żółta)
2 czerwone papryki
2 łyżki smalcu
słodka papryka
sól

Przygotowanie:
Papryki przekroić na pół i wyjąć gniazda nasienne. Skórkę natrzeć oliwą i położyć na blaszce do pieczenia. Piec ok 20 minut w 200 stopniach C. Następnie przełożyć na talerz i przykryć folią spożywczą żeby się zaparzyły. Po tym czasie zdjąć z nich skórkę (powinna sama odchodzić) i pokroić w paski. Pomidory sparzyć, obrać ze skóry i pokroić w ćwiartki. Cukinię przekroić wzdłuż na 4 części a następnie w dużą kostkę. Kiełbasę gotować w wodzie przez 10 minut a następnie wyjąć i pokroić w plasterki. Na patelni rozpuścić smalec i podsmażyć na nim plastry kiełbasy. Po ok. 7 minutach dodać cukinię i razem smażyć przez kolejne 5 minut. Następnie dodać pomidory, doprawić solą i słodką papryką. Kiedy pomidory puszczą sok i zaczną się rozpadać dodać paprykę. Wszystko razem dusić na małym ogniu aż woda z pomidorów nieco odparuje. Podawać gorące ze świeżym pieczywem.


poniedziałek, 30 maja 2016

Pieczone szparagi z cukinią i szynką parmeńską

Od trzech tygodni żywimy się głównie szparagami. Wprawdzie jeszcze nigdy nie udało mi się najeść na zapas ale sezon jest tak krótki, że każdy dzień bez nich jest dniem straconym :) Szparagi zawijane w szynkę parmeńską to klasyk i w tym roku już takie jedliśmy. Ale czemu by nie owinąć ich w coś innego...? Cienkie plasterki cukinii idealnie się do tego nadają. Do tego jakiś pyszny ser, sadzone jajko i w 30 minut kolacja gotowa.

Składniki dla 3 osób:
3 jajka
pęczek zielonych szparagów
12 pomidorków malinowych
1 żółta cukinia
10 dag szynki parmeńskiej
1 kulka sera mozzarella
10 dag sera manchego lub innego dojrzewającego sera
2 ząbki czosnku
oliwa, masło
sól, pieprz

Przygotowanie:
Piekarnik rozgrzać do 180 stopni z termoobiegiem. Szparagi umyć i ułamać zdrewniałe końcówki. Umytą cukinię pokroić w cienkie plastry, za pomocą obieraczki do warzyw. Mozzarelle i ser manchego pokroić w słupki. Połowę szparagów owinąć szynką parmeńską, w środek wkładając mozzarellę a drugą połowę przygotować z manchego i owinąć cukinią. Ułożyć w naczyniu żaroodpornym, polać obficie oliwą, posolić i popieprzyć. Na wierzchu ułożyć pomidorki i całość posypać posiekanym czosnkiem. Piec przez 20 minut. Po tym czasie na patelni rozgrzać łyżkę masła i  usmażyć jajka sadzone. Wszystko podawać razem. 


wtorek, 10 maja 2016

Quiche z zielonymi szparagami i kozim serem

Jak co roku... już są! Szparagi, w najbliższych dniach nie będę jadła nic innego! Dziś przepis na pyszny quich, który sprawdza się na ciepło i na zimno.

Składniki ciasto:
250g mąki pszennej
100 ml oleju rzepakowego
1 jajko
szczypta soli

Nadzienie:
5 jajek
60 ml śmietany 12%
60 ml śmietanki 30%
1 pęczek zielonych szparagów
1 roladka koziego sera
świeży tymianek (ok 7 gałązek)
świeży szczypiorek
sól, świeżo mielony pieprz

Przygotowanie:
Składniki na ciasto połączyć do uzyskania jednolitej gładkiej masy, w razie konieczności podsypać mąką lub dolać oleju. Ciasto włożyć do lodówki na godzinę żeby odpoczęło. W międzyczasie rozgrzać piekarnik do 190 stopni. Po upływie godziny ciasto wyjąć z lodówki, rozwałkować (najwygodniej będzie między dwoma arkuszami papieru do pieczenia) i przełożyć na formę do tarty. Przykryć papierem do pieczenia, który następnie obciążyć np fasolą jaś i wstawić do pieca na 15 minut. Po tym czasie zdjąć papier z wierzchu i piec kolejne 15 minut. Następnie wyjąc ciasto z pieca i zmniejszyć temperaturę do 180 stopni. Do miski wbić jajka, dodać oba rodzaje śmietany, sól i dużą ilość świeżo mielonego pieprzu. Z gałązek tymianku oberwać listki i również dodać do jajek. Szparagi przełamać tak by pozbyć się zdrewniałej części (każdego szparaga należy lekko wygiąć, przełamią się naturalnie w odpowiednim miejscu). Szparagi ułożyć na cieście i zalać masą jajeczną. Następnie pokruszyć kawałki koziego sera i posypać nim całość. Piec przez kolejne 30 minut z termoobiegiem. Na 10 minut przed końcem pieczenia na wierzchu quiche ułożyć szczypiorek.



piątek, 1 maja 2015

Jest botwinka! Mini tarty z botwinką i kozim serem.

Pierwsza botwinka w tym roku, wprawdzie jeszcze z tunelu, ale już jest! Za chwilę nastąpi prawdziwa eksplozja smaków i znowu przyjdzie ten wspaniały czas,  w którym nie wiadomo co ugotować bo chce się zjeść wszystko! Przyznam, że nie przygotowywałam jeszcze botwinki samodzielnie, więc na początek wzięłam na warsztat coś łatwego. Danie, które nie wymaga wiele pracy, choć już wiem, że następnym razem trochę poeksperymentuję i zastąpię ciasto francuskie kruchym. Idealne, żeby zrobić więcej i zjeść kolejnego dnia np. w pracy.

Przepis znalazłam tu.

Składniki dla 2 osób:
1 pęczek botwinki
2 nieduże ząbki czosnku
2 prostokąty ciasta francuskiego
1/2 roladki koziego sera
1 łyżka masła
1 łyżka oliwy
sól, pieprz

Przygotowanie:
Piekarnik rozgrzać do 200 stopni C. Botwinkę dokładnie umyć. Buraczki odciąć, obrać i pokroić w drobne plasterki. Łodygi i liście również pokroić, posiekać czosnek. Na patelni rozgrzać masło i oliwę, wrzucić czosnek. Podsmażać chwilkę i dodać plasterki buraczków. Smażyć 2 minuty, dodać łodygi, posolić i smażyć kolejne 2 minuty. Na koniec dodać liście botwinki i chwilę blanszować a następnie zdjąć z ognia. Botwinę wyłożyć na płaty ciasta francuskiego a na wierzch położyć plastry koziego sera. Piec 20 minut, aż ciasto się zarumieni.



środa, 11 lutego 2015

Halloumi burger

Przed Wami popisowe danie Ł. Wspomniałam już kiedyś o tym, że Ł. jest mistrzem karmelizowanej czerwonej cebuli. Trudno mu dorównać! A karmelizowana cebula to jeden z ważniejszych składników tego bezmięsnego burgera. Mała zamiana ról i dzisiaj to ja czekałam na to, co wyda kuchnia. Wyszło perfekcyjne...

Składniki na 2 burgery:
2 pełnoziarniste bułeczki
4 plastry sera halloumi
2 łyżeczki majonezu
1/2 jabłka szara reneta
rukola
1 czerwona cebula
rukola
oliwa
łyżka masła
1 łyżka octu balsamicznego
1 łyżeczka cukru trzcinowego

Przygotowanie:
Cebulę i jabłko pokroić w plastry i zeszklić na rozgrzanym maśle następnie posłodzić i odrobinę posolić. Dodać ocet balsamiczny. Podgrzewać aż sos się zredukuje. Bułeczki podgrzać na patelni grillowej lub na grillu elektrycznym. Tak samo postąpić z plastrami sera. Spód bułki posmarować majonezem następnie wyłożyć rukolę, halloumi i jabłko z karmelizowana cebulą. Przykryć górną warstwą bułki.




piątek, 19 września 2014

Sałata z roladkami z mozzarelli

Dziś szybki przepis na średni głód. Wczoraj chciałam wykorzystać sałatę rzymską, która została mi po burgerach ale bałam się że zwyczajnie nie najem się kilkoma liśćmi zieleniny. Potrzebowałam jakiegoś treściwego dodatku. W lodówce znalazłam szynkę parmeńską i mozzarellę. Do tego pomidorki i moja ulubiona czerwona cebula. Grzanki skropione oliwą i posiłek gotowy.

Składniki dla 2 osób:
sałata rzymska - ilość według uznania
czerwona cebula
gruszka
pomidorki koktajlowe
plastry szynki parmeńskiej
mozzarella
kawałek bagietki lub innego pieczywa
oliwa
sos balsamiczny (użyłam figowego)

Przygotowanie:
Sałatę umyć, osuszyć i porwać na mniejsze kawałki. Cebulę pokroić w ładne krążki, to samo zrobić z gruszką (obraną lub nie). Pomidorki przekroić na pół i wszystko ładnie ułożyć na sałacie. Ser pokroić w niezbyt grube plastry i każdy z nich owinąć szynką parmeńską. Na patelni rozgrzać kropelkę oliwy i podsmażyć owiniętą mozzarellę. W tym samym czasie przygotować grzanki. Kiedy szynka ładnie się zrumieni wyłożyć na sałatę. Skropić odrobiną oliwy i sosu balsamicznego. Zjadać bo stygnie!



środa, 3 września 2014

Carpaccio z buraka

Zdrowe, smaczne i łatwe w przygotowaniu czego chcieć więcej? Mowa o carpaccio z buraka. Prezentuje się bardzo efektownie i smakuje wyśmienicie, zadowoli podniebienia zarówno jaroszy jak i zagorzałych mięsożerców. Z resztą nie będę zachwalać, po prostu spróbujcie sami je przyrządzić a nie będziecie rozczarowani. Nam zasmakowało tak bardzo, że mam je dzisiaj w swoim lunchboxie :)

Składniki dla 2 osób:
2 średniej wielkości buraki
pestki dyni
kapary
rukola
oliwa
ząbek czosnku
szczypta soli
ser dojrzewający np parmezan, pecorino, grana padano

foliowe worki do pieczenia

Przygotowanie:
Piekarnik rozgrzać do 180 stopni C. Buraki umyć włożyć do torby (pamiętajcie żeby ją nakłuć) i piec przez godzinę. Kiedy ostygną obrać je ze skórki - powinna właściwie sama odchodzić i pokroić je w cieniutkie plasterki. Burakowe plastry ułożyć na talerzu, do oliwy (ilość wg uznania) wcisnąć ząbek czosnku delikatnie posolić, zamieszać i polać buraki. Na każdy talerz wyłożyć po kilka kaparów, tyle ile lubcie. Pestki dyni podsmażyć na suchej patelni i posypać nimi carpaccio. Na wierzch wyłożyć rukolę i zetrzeć odrobinę sera. 


poniedziałek, 1 września 2014

Swiss grzanka z sałatką z cukinii

Kuchnia szwajcarska to niezła zagwozdka, oczywiście pierwsze co przychodzi mi na myśl to jakże oryginalne raclette i fondue. Jednak Szwajcaria to o wiele więcej, to mieszanka kultur i kulinarnych inspiracji pochodzących z państw i regionów, z którymi graniczy. Trochę włoska i tym samym śródziemnomorska, trochę austriacka, alpejska. Jednocześnie kuchnia Szwajcarii to kuchni ludzi gór, więc musi być pożywna i treściwa właściwie nie ma w niej miejsca na dania fit i light. 

Pomysł na potrawę, którą chcę Wam zaprezentować powstał z połączenia klasycznych szwajcarskich produktów ze szczyptą włoskich smaków. Grzanki są pyszne, namoczenie ich w winie spowodowało, że są chrupiące a jednocześnie delikatne. Gałka muszkatołowa przypomina o smaku fondue a speck nadaje całości słonego smaku. Dla zrównoważenia ciężkich grzanek zdecydowałam się na cukinię i mozzarellę. Dressing z cytryny podkręcił jej orzeźwiający smak a chili nadało charakteru. Zapraszam Was do bliższego poznania tego niezwykle udanego duetu.


Składniki na 4 porcje;
1 mała bagietka korzenna
150g sera gruyer
6 plastrów specka
1 jajko
kieliszek białego wytrawnego wina
5 łyżek oliwy
kwaśna śmietana
szczypiorek
1 ząbek czosnku
szczypta gałki muszkatołowej
szczypta pieprzu

1 cukinia
1 opakowanie kulek mozzarella
1/3 papryczki chili
sok z 1/2 cytryny
2-3 łyżki oliwy
sól, pieprz

Przygotowanie:
Piekarnik rozgrzewamy do 200 stopni C. bagietkę kroimy na pół  i w poprzek tak by powstały 4 kromki. Na Suchej patelni grillowej lekko podpiekamy pieczywo. Ser ścieramy na tarce (na małych oczkach) i przesypujemy do miski. Następnie dodajemy do niego drobniutko posiekany speck, wbijamy jako i doprawiamy szczyptą pieprzu i gałki muszkatołowej. Jeśli masa jest za gęsta możecie dolać odrobinę wina.  Grzanki moczymy w miseczce z białym winem. Nie za długo żeby za bardzo nie rozmiękły. Do małego naczynia wlewamy oliwę i wyciskamy ząbek czosnku, doprawiamy odrobiną soli i smarujemy nią grzanki. Całość wstawiamy do pieca na około 10 minut - aż zarumienią się z wierzchu. w czasie obieramy cukinię ze skóry i obieraczką tniemy ją na długie cienkie wstążki. Na dnie talerza przygotowujemy dressing, oliwa plus sok z cytryny, pieprz i sól. Papryczkę siekamy w drobne plasterki i razem z paskami cukinii wykładamy na talerz z dressingiem. dodajemy kulki mozzarelli i i delikatnie mieszamy. Grzanki podajemy z sałatką, kwaśną śmietaną i szczypiorkiem.



Wpis bierze udział w akcji szwajcarskie inspiracje. 

piątek, 1 sierpnia 2014

Kurkowy omlet

W lodówce została mi garść kurek, za mało na zupę czy makaron ale za to akurat na omlecik dla dwojga, dlatego wczoraj na kolację raczyliśmy się kurkowym omletem. Wykonanie proste i ekspresowe, polecam zabieganym i zakręconym jak ja :) A! I uważajcie z solą, bo łatwo przesadzić, pancetta jest bardzo słona.


Składniki dla 2 osób:
garść kurek
4 jajka
1/2 szklanki startego cheddara
8 plastrów pancetty (można użyć zwykłego boczku)
szczpiorek
łyżka masła
sól, pieprz

Przygotowanie:
Na małej patelni rozgrzać masło i podsmażyć kurki, kiedy zmiękną na drugiej patelni podsmażyć plastry pancetty żeby stała się chrupiąca. W misce rozbełtać jajka tak żeby "wbić" do nich powietrze. Posolić i popieprzyć dodać ser i delikatnie zamieszać. Masę jajeczną wylać na boczek i dodać kurki. Smażyć na średnik ogniu tak by nie przypalić od spodu ale żeby z wierzchu omlet się ściął,. Na koniec posypać posiekanym szczypiorkiem

.




niedziela, 20 lipca 2014

Żytnia tortilla z kurczakiem

Tortille przygotowywałam w domu nie raz ale zawsze z wykorzystaniem gotowych placów. Tym razem postanowiłam zrobić wszystko sama. Chciałam stworzyć zdrowy i sycący posiłek po którym nie czułabym się ospała tak żeby po odczekaniu 1-2 godzin mieć jeszcze siłę i chęć na sport. Nie jestem zwolenniczką aktualnej mody - "pszenica to zło" ale tym razem zastąpiłam ją mąką żytnią. Przepis na ciasto to moja radosna twórczość, muszę przyznać, że wyszło dokładnie takie jak chciałam. Placki są miękkie i łatwo się je zwija a d tego są po prostu smaczne. Nadzienie możecie modyfikować do woli ja poszłam w klasykę.


Składniki na 3 duże lub 5 małych placków:
ciasto:
1 szklanka mąki żytniej
1/2 szklanki wody
2 łyżki oleju rzepakowego
szczypta soli

nadzienie:
1 pierś z kurczaka
2 ząbki czosnku
słodka papryka
warzywko
2 pomidory
sałata rzymska
1/2 cebuli dymki
jogurt grecki / bałkański

Przygotowanie:
Ciasto zagnieść, powinno być gładkie i sprężyste. Kurzą pierś obrać z błon i przekroić na 2 kawałki. Zamarynować w czosnku (1 ząbek) papryce i warzywku. Ciasto podzielić na 5 równych kawałków każdy z nich rozwałkować na cienki placek. Patelnię rozgrzać i delikatnie posmarować olejem, placki smażyć dosłownie 1 minutę z każdej strony. Jeśli zostawicie je za długo będą się kruszyć. Kurczaka usmażyć na patelni grillowej następnie pokroić w mniejsze kawałki. Tortille posmarować jogurtem z dodatkiem czosnku dodać sałatę pomidora i mięso. Jeśli placki się kruszą złożyć ja na pół lub zwinąć.



wtorek, 24 czerwca 2014

Quiche z kurkami i szparagami

Wczoraj był Dzień Ojca. Z tej okazji kolacja a na kolację quiche. Po powrocie z pracy i szybkich zakupów, miałam mało czasu na przygotowania, dlatego quiche okazał się daniem idealnym. Spód upiekłam dzień wcześniej, więc wczoraj przygotowałam tylko śmietanowe wypełnienie i pozostałe składniki. Dopełnieniem była wiosenna sałatka z rukoli. Przystawka i deser też były ale o tym to już następnym razem..

Przepis, lekko zmodyfikowany pochodzi z tej strony.



Składniki:
250 g mąki pszennej
150 g zimnego masła
szczypta soli
1-2 łyżki lodowatej wody

pół pęczka zielonych szparagów
15 dag kurek
roladka sera koziego
4 żółtka
4 łyżki tartego parmezanu
400 ml śmietany kremówki 30% (ja użyłam 200ml 30% i 200ml 18%)
sól, pieprz

Przygotowanie:
Mąkę, masło pokrojone w kostkę, sól i wodę zagnieść aż powstanie gładkie ciasto. Ja zrobiłam to w robocie kuchennym, kiedy mąką i masło połączyły się tworząc małe grudki ciasta dolałam wodę i posoliłam. Ciasto odłożyć do lodówki na 60 minut. Po tym czasie rozgrzać piekarnik do 190 stopni C. Ciasto rozwałkować na pergaminie, i przełożyć do foremki na tartę. Na wierzch położyć płat folii aluminiowej i obciążyć (ja używam do tego fasoli jaś). Wstawić do piekarnika na 15 minut, po tym czasie zdjąć obciążenie i piec jeszcze 10 - 15 minut, aż ciasto się zrumieni.

Piekarnik nastawić na 150 stopni C. Szparagi przygotować odłamując od nich zdrewniałe końce i wrzucić na osolony wrzątek, gotować 5 minut. Kurki umyć i odciąć końce nóżek. W misce wymieszać żółtka, śmietankę i parmezan. Doprawić solą i pieprzem. Na spód tarty wyłożyć szparagi (można je przekroić jeśli będą za długie) i kurki, całość zalać masą śmietanową. Na wierzchy ułożyć plasterki koziego sera. Quiche piec około 30 minut, aż zarumieni się z wierzchu i lekko zetnie w środku. Podawać z sałatą.

czwartek, 22 maja 2014

Pizza z zielonymi szparagami

Możecie powiedzieć, że to nudne bo to kolejny przepis z wykorzystaniem zielonych szparagów, ale co ja poradzę na to, że tak mi w tym roku smakują? Kiedy wchodzę do mojego ulubionego warzywniaka, już od progu witają mnie śliczne zielone pęczki. Nie mam serca, żeby ich nie kupić.
 
Tym razem szparagi w wydaniu włoskim, na pizzy. Ciasto już sprawdziłam, o tutaj więc tak właściwie zmieniły się tylko dodatki. U mnie były to, sos pomidorowy, mozzarella i  szynka parmeńska. Aha, przed położeniem szparagów na pizzę zblanszowałam je 2 minuty we wrzącej osolonej wodzie. Po 10 minutach wyciągnęłam z piekarnika pyszny, chrrrrupiący placek i położyłam na nim świeżą szynkę.
 


sobota, 10 maja 2014

Zielone szparagi z szynką parmeńską

W lodówce zostało mi jeszcze kilka szparagów, więc postanowiłam przygotować je na kolację. Tym razem podane na kromce chleba w postaci ciepłej kanapki. Z małej improwizacji wyszło mi smaczne i szybkie do przygotowania danie.



Składniki:
zielone szparagi
szynka parmeńska
mozzarella di bufala
2 kromki chleba
oliwa

Przygotowanie:
Piekarnik rozgrzać do 180 stopni C. Wodę posolić, zagotować i do wrzącej wrzucić szparagi na 5 minut. Po tym czasie wyjąć i chwilkę ostudzić. Mozzarelle pokroić w plastry i połączyć ją ze szparagami, owijając szynką parmeńską. Piec przez ok 5 minut - do rozpuszczania się sera. Podawać na kromce chleba, całość skropić oliwą.


poniedziałek, 28 kwietnia 2014

Pizza bianca

Piątek upłyną mi pod hasłem "odpalamy Vespę po zimie". Jak co roku miałam lekkiego pietra, czy pamiętam jak to się w ogóle jeździło? Wystarczyła chwila żeby przekonać się, że nadal wiem jak prowadzić mojego małe cudo :) W iście włoskim nastroju postanowiłam zaserwować Ł. na kolację pizzę bianca. Ten rodzaj pizzy charakteryzuje się brakiem sosu pomidorowego zamiast niego placki smaruje się np. oliwą z dodatkiem rozmarynu. Ja posiłkowałam się przepisem ze strony White Plate. Ciasto wyszło genialne, kitchenaid sprawdził się po raz kolejny :)

Składniki na 2 pizze:
ciasto:
250g mąki do pizzy
1 łyżeczka soli
1 łyżeczka cukru
10g świeżych drożdży
około 70 ml wody
10 ml oliwy z oliwek

dodatki:
rozmaryn
bazylia
oliwa
sól gruboziarnista
pomidorki koktajlowe
mozzarella di bufala
parmezan




Przygotowanie:
Do dzieży miksera dodać wszystkie składniki i na wolnych obrotach wyrobić ciasto. Musi być gładkie i błyszczące, łatwo odchodzić od miski. Po wyrobieniu posmarować je oliwą i przykryć ściereczką. Pozostawić do wyrośnięcia na godzinę. W tym czasie rozgrzać piekarnik do temperatury 260 stopni C i włożyć do niego kamień do pizzy, który również trzeba rozgrzać. Po upływie godziny ciasto podzielić na dwie części i przygotować placki, delikatnie je rozwałkowując. Pierwszy placek posmarować oliwą roztartą z czosnkiem i rozmarynem. Posypać solą i położyć kilka kawałków mozzarelli. Drugi placek posmarować oliwą ułożyć na nim pomidorki, kawałki mozzarelli i porwane listki bazylii. Pizze piec około 5 minut. Po wyjęciu z pieca rozmarynowy placek posypać płatkami parmezanu.



sobota, 8 marca 2014

Ekspresowe tagliatelle z krewetkami i szpinakiem

Dzisiaj mam dla Was kolejną propozycję na szybki obiad. W roli głównej, uwielbiane przeze mnie krewetki. Przepis pochodzi z lutowego wydania magazynu Kuchnia, ale jak to u mnie, jest trochę zmodyfikowany.. :) W oryginale nie znajdziecie krewetek ale wierzcie mi, że w połączeniu ze szpinakiem i serem cheddar tworzą pyszną kompozycję. Czas przygotowania obiadu to ok 15 minut, najwięcej zajmuje gotowanie makaronu.



Składniki dla 2 osób:
12 dużych surowych krewetek
3-4 gniazda makaronu
4 łyżki śmietanki 12% do zup i sosów
skórka otarta z 1/2 cytryny
garść świeżego szpinaku
1 ząbek czosnku
garść startego sera cheddar
sól, pieprz cytrynowy
oliwa, masło

Przygotowanie:
Makaron gotujemy wg przepisu na opakowaniu. W tym czasie na 2 łyżkach masła i odrobinie oliwy obsmażamy krewetki. Czosnek kroimy w plasterki i podsmażamy na odrobinie masła po chwili dodajemy szpinak i podgrzewamy tak aby zmiękł. Makaron odcedzamy zostawiając 1/4 szklanki wody z gotowania. Tagliatelle wrzucamy z powrotem do garnka, dodajemy wodę, śmietankę, mieszamy i podgrzewamy minutę. Następnie dodajemy skórkę z cytryny, szpinak, krewetki i ser. Doprawiamy solą i pieprzem i podgrzewamy jeszcze minutę. Przekładamy na ogrzane talerze i podajemy.






poniedziałek, 2 grudnia 2013

Kanapka z łososiem i sosem miodowo musztardowym

W ostatnią sobotę odwiedziliśmy z Ł. Targ Śniadaniowy. Jeśli jeszcze się tam nie wybraliście to zapewniam Was, że warto! My, jak zwykle, obkupiliśmy się w masę pysznych produktów, oliwki, hummus, chleb.. Od patrzenia na te wszystkie smakowitości sami zrobiliśmy się głodni i skusiliśmy się na kanapki serwowane przez Dużą Bułę. Ł. wziął z rostbefem a ja z łososiem. Obie niczego sobie, moim zdaniem cena lekko wygórowana bo za 2 kanapki zapłaciliśmy 35 zł. Sporo. No ale raz na jakiś czas można się skusić. Dzisiaj postanowiłam odtworzyć smak łososiowej kanapki w domu.

Składniki na 2 kanapki:
2 mini bagietki
100g łososia
serek śmietankowy np. almette
czerwona cebula
świeży tymianek

sos:
1 łyżka miodu (ja użyłam wielokwiatowego bieszczadzkiego miodku)
3 łyżki musztardy dijon
sok z cytryny
1 łyżeczka octu winnego
1 łyżeczka oliwy

Wszystkie składniki przełożyć do słoika, zakręcić i mocno wstrząsnąć, tak by się połączyły.

Przygotowanie:
Bagietkę przekroić na pół i zgrillować. Po wyjęciu z grilla lekko przestudzić i posmarować serkiem. Cebulę pokroić w piórka i położyć na serku, dodać kilka listków tymianku. Łososia zamarynować w sosie i wyłożyć na kanapkę. Wcinać.



wtorek, 29 października 2013

Croque Monsieur

Tą kanapkę prawie zawsze zamawiam będąc w Charlotte. Czy może być coś lepszego niż chrupiące pieczywo i rozpływający się ser...? Postanowiłam odtworzyć smak z Placu Zbawiciela we własnej kuchni. Nieskromnie powiem, że mi się udało i chyba uczeń przerósł mistrza. Kanapka wygląda dość niepozornie, nie jest trudna do przygotowania a smakuje wybornie. Jedynym wyzwaniem może być przygotowanie bechamelu, ale bez przesady:)
 
Korzystałam z przepisu z tej strony.

Składniki na 4 kanapki:
2 łyżki masła
2 łyżki mąki
1 szklanka mleka
8 plastrów sera gruyere
8 kromek chleba np. pszenno-żytniego
8 plastrów szynki wieprzowej wędzonej
1/4 szklanki startego parmezanu
musztarda Dijon
sól, pieprz, gałka muszkatołowa

Przygotowanie:
Piekarnik rozgrzać do 200 stopni. Chleb pokroić na kromki średniej grubości i delikatnie opiec z jednej strony np. na patelni grillowej. W tym czasie przygotować bechamel. Na patelni rozpuścić masło następnie dodać do niego mąkę i intensywnie mieszać żeby nie powstały grudki. Dolać mleko, cały czas mieszając, podgrzewać aż sos odpowiednio zgęstnieje. Dodać parmezan, dokładnie wymieszać, doprawić solą, pieprzem i gałką. Połowę podpieczonych kromek posmarować musztardą, ułożyć szynkę i plaster gruyera, przykryć kolejną kromką i z wierzchu posmarować ją bechamelem i położyć kolejny plaster sera. Całość zapiekać do momentu, w którym ser się roztopi. Podawać z sałatką z pomidorkami cherry i balsamico.



 
 

środa, 9 października 2013

Pierś z kurczaka zapieczona z ziemniakami i pomidorami.

Przepis na to danie wymyśliła moja Mama, chyba.. a jeśli nie wymyśliła to po prostu zmodyfikowała coś co przeczytała albo widziała w TV. W każdym razie to fajny pomysł na pyszną ciepłą potrawę. Świeże zioła nadają całości aromatu i smaku. Czosnku możecie dać według uznania bo dla jednego to co jest bardzo czosnkowe dla drugiej osoby wcale nie musi. My lubimy czosnek, nie boimy się go więc ja dałam dwa ząbki ale za to duuuuuuże. Polecam w ramach obiadu, ale jako kolacja też dobrze się sprawdza.

Składniki dla 2 osób:
6 ziemniaków średniej wielkości
3 pomidory
1 pierś kurczaka
świeży tymianek
świeży rozmaryn
3 duże ząbki czosnku
łyżeczka słodkiej papryki
łyżka warzywka - albo inna podobna przyprawa
oliwa
sól

Przygotowanie:
Ziemniaki ugotować w mundurkach i obrać ze skóry. Pierś z kurczaka pokroić w kostkę. Do miski z kurczakiem wycisnąć ząbek czosnku, dodać słodkiej papryki i warzywka, zalać oliwą i dobrze wymieszać. Mięso delikatnie obsmażyć na patelni, przez ok 3 - 4 minuty. Pomidory pokroić na mniejsze części. Ugotowane i obrane ziemniaki również pokroić, tak żeby rozmiarem odpowiadały pomidorom. Do moździerza wrzucić kilka listków rozmarynku i sporą ilość tymianku. Dodać dwa ząbki czosnku zalać oliwą, doprawić solą i wszystko dokładnie utrzeć. Na naczynie żaroodporne wyłożyć ziemniaki z pomidorami i zalać oliwą z moździerza. Piec przez 20 minut w 180 stopniach po tym czasie dołożyć kurczaka i piec kolejne 20 minut. Można włączyć termo obieg, żeby wszystko ładnie się przypiekło. Podawać.



 



             

wtorek, 16 lipca 2013

Tartaletki z boczkiem i kozim serem

Nie pamiętam skąd znam ten przepis. Zawsze staram się wrzucać tutaj źródła, z których czerpię, ale tym razem to niemożliwe. Zwyczajnie nie pamiętam. Wydaje mi się, że wyczytałam go w którymś numerze Kuchni.. Jeśli coś mi się podoba i po pierwszym wykonaniu wiem, że jeszcze nieraz użyję tego przepisu, zapisuję go w moim kuchennym moleskinie. Tak też stało się tym razem. Od czasu do czasu przygotowuję te tarteletki, czasem jako przystawki a czasem, tak jak dziś, jako danie na kolację. 

Przepis dla 2 osób:
2 prostokąty ciasta francuskiego
1 pomidor
4 plastry boczku
czerwona cebula
roladka koziego sera
1 łyżka musztardy
1 łyżka śmietany
sól, pieprz

Przygotowanie:
2 płaty ciasta francuskiego wyjąć z zamrażalnika i pozostawić do rozmrożenia. Pomidora sparzyć i obrać ze skórki, następnie pokroić w kostkę.




W miseczce wymieszać musztardę i śmietanę, doprawić solą i pieprzem. Cebulę pokroić w niezbyt grube, okrągłe plastry. Z roladki koziego sera odkroić cztery plasterki.  Plastry boczku pokroić w kostkę i podsmażyć tak by zrobiły się chrupiące. Gdy ciasto trochę zmięknie, odpowiednio je przyciąć i wyłożyć nim foremki.

Na dno tarteletek nałożyć sos z musztardy i śmietany a następnie pomidory, cebulę, boczek. Na wierzch tarteletki położyć plasterek koziego sera.


Piec w temperaturze 180 C około 20 minut, do zrumienienia ciasta.








środa, 10 lipca 2013

Quesadillas by Nigella Lawson

Z tego przepisu korzystam tak długo, że trochę czasu zajęło mi przypomnienie sobie skąd tak naprawdę go znam. Dawno, dawno temu, organizowałam niespodziankową kolację urodzinową dla mojej Mamy. Motywem przewodnim były potrawy kuchni tex-mex i przy tej własnie okazji poznałam przepis Nigelli Lawson na przepyszne quesadillas. Dobrze sprawdzą się jako przystawka, imprezowa przekąska na ciepło albo danie na kolację. Ostry smak papryczek jalapeno neutralizuje jogurt bałkański. Przepis, oczywiście, zmodyfikowałam, przede wszystkim dlatego, że Ł. nie lubi kolendry. Oryginalny, znajdziecie tu.



Składniki dla 2 osób:
4 placki tortilla
starty cheddar
szynka parmeńska 
marynowane papryczki jalapeno
czerwona cebulka
szczypiorek
jogurt bałkański



jalapeno
szynka parmeńska

cheddar
tortille


Przygotowanie:
Cebulę pokroić w piórka, posiekać papryczki i szczypior. Cheddar zetrzeć na grubym oczku tarki. Na placek tortilli położyć plaster szynki, posypać posiekaną cebulką, kawałkami papryczki jalapeno i szczypiorem. Następnie posypać serem i tortille złożyć na pół. Grillową patelnię porządnie rozgrzać, złożone na pół placki delikatnie posmarować oliwą (dosłownie odrobinkę) i smażyć ok 2 minuty z każdej strony. Podawać z kwaśną śmietanką.