wtorek, 25 października 2016

Pasta fresca!

Dziś światowy dzień makaronu. Z tej okazji mam dla Was przepis niezawodnego Jamiego Olivera na przepyszny makaron z krewetkami. Makaron zrobiłam sama, a co! Krewetki z dodatkiem orientalnych przypraw, cynamonu i szafranu smakują po prostu obłędnie. Orientalne smaki zderzone z prostotą włoskiej kuchni to zacne danie żeby świętować dzień makaronu.

Składniki:
200g mąki z semoliną
2 jajka
10-15 surowych krewetek
2 ząbki czosnku
1 chilli
4 fileciki anchois
4 łyżki pulpy pomidorowej
1/2 łyżeczki cynamonu (najlepiej świeżo startej kory)
1/2 łyżeczki szafranu
1/2 łyżeczki skórki z cytryny
Natka pietruszki
oliwa, sól

Przygotowanie:
Najpierw makaron. Na stolnicy połączyć mąkę z jajkami i szczyptą soli. Najlepiej zrobić kopiec z mąki a w środek wbić jajka i za pomocą widelca powoli łączyć je z mąką. Ciasto, na początku będzie twarde i suche ale w trakcie wyrabiania będzie się stawało coraz bardziej sprężyste. Wyrobione owinąć bawełnianą ściereczką i odłożyć. Ja przygotowałam spaghetti i w tym celu użyłam maszynki do makaronu. Jeśli takiej nie macie, rozwałkujcie ciasto na cienkie płaty i wykrawajcie wstążki makaronu nożem. Makaron gotuje się 3-4 minuty, więc wstawcie go tuż przed ukończeniem sosu.

Na patelni rozgrzać oliwę, dodać drobno posiekany czosnek, chilli, skórkę cytrynową, anchois, cynamon i szafran. Wszystko razem podgrzewać żeby uwolniły się smaki i zapachy. Następnie dodać obrane z pancerzy krewetki i podsmażyć w przyprawach. Po chwili wlać passatę pomidorową lekko dosolić i podgrzać. Ugotowany makaron dodać na patelnię z sosem i całość posypać posiekaną pietruszką.



piątek, 7 października 2016

Drożdżowe ze śliwkami i kruszonką

No i nie wiadomo kiedy znowu przyszła. Chłodna, deszczowa i zdecydowanie moja nieulubiona pora roku. Ale nic to, musimy się jakoś trzymać a w przeczekaniu tych ponurych dni pomóc może ciasto drożdżowe ze śliwkami i kruszonką. Tak, kruszonka jest bardzo ważna. Żeby drożdżowe się udało potrzebne jest ciepło, więc podczas wyrastania ciasta polecam nie otwierać okien, to ciasto zdecydowanie nie lubi przeciągów. Kiedy ciasto będzie powolutku rosnąć Wy możecie rozgościć się na kanapie, albo ugotować coś jeszcze to już jak kto woli :)

A przepis jest stąd.

Składniki na blaszkę 40x30cm:
32 g świeżych drożdży
250 ml ciepłego mleka
1/2 szklanki cukru
szczypta soli
80 g roztopionego masła
1 jajko
2 żółtka
4 szklanki mąki pszennej
75 dag śliwek

kruszonka:
180 g mąki pszennej
100 g cukru
16 g cukru waniliowego
125 g roztopionego masła

Przygotowanie:
Ze świeżych drożdży przygotować rozczyn. Drożdże rozpuścić w 1/4 szklanki ciepłego mleka. Dodać 2 łyżki mąki i łyżkę cukru, odstawić do wyrośnięcia. Do dzieży miksera dodać 3 i 1/2 szklanki mąki, rozczyn z drożdży, ciepłe mleko, jajka i sól. Powoli wyrabiać ciasto na koniec dodając roztopione masło. Jeśli ciasto będzie za rzadkie dodawać powoli resztę mąki. Gotowe ciasto powinno być miękkie i elastyczne, tak przygotowane przełożyć do miski oprószonej mąką i odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na około 1,5 godziny. W tym czasie przygotować kruszonkę: w miseczce wymieszać mąkę, cukier i roztopione masło. Najlepiej rozcierać palcami aż powstaną małe grudki ciasta. Po upływie 1,5 godziny ciasto przełożyć na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia. Nie wałkować go tylko delikatnie rozciągnąć dłońmi. Na wierzch ciasta wyłożył połówki śliwek - rozcięciem do góry. Całość posypać kruszonką i odstawić do wyrośnięcia na kolejne 40 minut. Po tym czasie wstawić ciasto do pieca rozgrzanego na 180 stopni C i piec ok 40 minut.