Pokazywanie postów oznaczonych etykietą cukinia. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą cukinia. Pokaż wszystkie posty

środa, 17 sierpnia 2016

Leczo po mojemu.

Czy Wam też wydaje się, że to już jesień? Urlop minął a pogoda bezczelnie daje nam do zrozumienia, że lato zaczyna nam uciekać. W związku z tym sierpniowym ochłodzeniem naszła mnie ochota na zjedzenie czegoś treściwego. Mimo, że aura nie dopisuje to jednak sezon warzywny w pełni, postanowiłam więc skorzystać z sezonowych dobrodziejstw czyli pysznych pomidorów i cukinii. I zrobiłam leczo po mojemu, z białą kiełbasą i pieczoną papryką.

Składniki dla 2 osób:
2 białe kiełbasy
3 duże pomidory (np. malinowe)
1 cukinia (zielona lub żółta)
2 czerwone papryki
2 łyżki smalcu
słodka papryka
sól

Przygotowanie:
Papryki przekroić na pół i wyjąć gniazda nasienne. Skórkę natrzeć oliwą i położyć na blaszce do pieczenia. Piec ok 20 minut w 200 stopniach C. Następnie przełożyć na talerz i przykryć folią spożywczą żeby się zaparzyły. Po tym czasie zdjąć z nich skórkę (powinna sama odchodzić) i pokroić w paski. Pomidory sparzyć, obrać ze skóry i pokroić w ćwiartki. Cukinię przekroić wzdłuż na 4 części a następnie w dużą kostkę. Kiełbasę gotować w wodzie przez 10 minut a następnie wyjąć i pokroić w plasterki. Na patelni rozpuścić smalec i podsmażyć na nim plastry kiełbasy. Po ok. 7 minutach dodać cukinię i razem smażyć przez kolejne 5 minut. Następnie dodać pomidory, doprawić solą i słodką papryką. Kiedy pomidory puszczą sok i zaczną się rozpadać dodać paprykę. Wszystko razem dusić na małym ogniu aż woda z pomidorów nieco odparuje. Podawać gorące ze świeżym pieczywem.


wtorek, 22 września 2015

Faszerowane kwiaty cukinii

Nie wiem czy można jeszcze je kupić, ale u mnie na działce kwiatów cukinii jest jeszcze mnóstwo. W minione wakacje miałam okazję po raz pierwszy ich spróbować i od tej pory myślałam tylko o tym, żeby przygotować je samodzielne. Nafaszerowane aksamitnym serkiem i usmażone w tempurze.   Ponieważ kwiatów mam pod dostatkiem nie pozostało mi nic innego jak wziąć się do roboty, wyszły obłędne!

Składniki:
10 kwiatów cukinii
250g serka ricotta
50g startego na drobnych oczkach parmezanu
3 listki szałwii
sól, pieprz
1/2 szklanki mąki
woda gazowana
olej

Przygotowanie:
Na początku sprawdzić czy w kwiatach nie urzędują nieproszeni goście. Następnie do ricotty dodać parmezan, drobno posiekaną szałwię, sól i pieprz. Wszystko wymieszać. Kwiaty napełniać farszem i zamykając delikatnie skręcić płatki na czubku, żeby farsz nie wypływał. Każdy kwiat obtoczyć w mące. Ciasto do tempury przygotowywałam na oko, powinno być dosyć gęste (jak na racuchy). Do 1/2 szklanki mąki dodałam szczyptę soli i dolewałam wody gazowanej, cały czas mieszając, do uzyskania pożądanej konsystencji. Kwiaty należy maczać w cieście i smażyć na mocno rozgrzanym oleju aż ciasto stanie się złote. Zjadać gorące!





środa, 5 sierpnia 2015

Tagliatelle z cukinią

Cukinię odkryłam niedawno. Oczywiście znałam to warzywo, bo często pojawiało się w kuchni u mojej mamy no i na działkowej grządce, ale sama za nią  nie przepadałam. To już kolejny przykład i dowód na to, że z wiekiem smak się zmienia. W zeszłym roku zrobiłam z cukinii sałatkę, możecie znaleźć ją tutaj, a potem to już jakoś poszło. Przede wszystkim przestałam jej unikać a potem zaprosiłam do swojego jadłospisu. Dzisiaj zapraszam Was na szybki makaron z cukinią i serem pleśniowym, dzięki któremu danie nie jest mdłe, ser przyjemnie zaostrza smak ;)

Składniki na 2 porcje:
4 gniazda makaronu
1 mała cukinia
15 dag sera z niebieską pleśnią
20 ml śmietanki 18%
1 ząbek czosnku
2 łyżki oliwy

Przygotowanie:
 Cukinię przekroić na pół i łyżką wydrążyć pestki a następnie pokroić ją w średniej wielkości kostkę. Makaron ugotować w osolonej wodzie. W tym czasie na patelni rozgrzać oliwę i podsmażyć na niej pokrojony w plasterki czosnek a po chwili dodać cukinię. Smażyć ją ok 3-4 minuty, po tym czasie dodać pokruszony ser i śmietankę. Podgrzewać aż ser się rozpuści a sos stanie się kremowy. Dodać makaron i podawać.



wtorek, 19 maja 2015

Spaghetti z cukinią i botwinką

Najlepsze połączenia wychodzą spontanicznie, tak właśnie było w przypadku tego przepisu. Szczerze mówiąc nie miałam pojęcia czy to co ugotuję w ogóle będzie nadawało się do jedzenia no ale do odważnych świat należy. Kilka składników skomponowało się w bardzo udane danie. Botwinka i cukinie przyjemnie chrupały pod zębami a ricotta nadała całości kremowego smaku.

Składniki:
makaron spaghetti
buraczki i łodyżki botwinki
1/2 żółtej cukinii
1 ząbek czosnku
125 g ricotty
50 g parmezanu
sól, pieprz
oliwa

Przygotowanie:
Wodę na makaron posolić i zagotować. Buraczki dokładnie umyć, obrać ze skórki i pokroić w talarki. Łodyżki pokroić w 5 cm słupki. Czosnek zgnieść i pokroić. Za pomocą obieraczki do warzyw pokroić połówkę cukinii w cienkie paski. Na patelni rozgrzać oliwę i podsmażyć na niej czosnek razem z buraczkami przez ok 3 minuty, po tym czasie dodać łodyżki i podsmażać jeszcze 2 minuty. W tym czasie do wody wrzucić makaron. Kiedy łodyżki lekko zmiękną dodać ricottę i starty parmezan. Podgrzewać aż ser połączy się z warzywami. Jeśli makaron nie zdąży się ugotować na patelnię możecie dodać nieco wody z gotowania. Na koniec makaron dodać na patelnię i wymieszać z sosem.



sobota, 25 stycznia 2014

Pieczone roladki z cukinii i bakłażana

Kolejna, ciekawa, propozycja na szybką przystawkę. W lecie, kiedy sezon na cukinię jest w pełni to danie będzie jeszcze smaczniejsze ale nawet w mroźny zimowy dzień można dzięki niemu przypomnieć sobie jak smakuje lato. Przepis na roladki pochodzi z cudownej książki "Dwaj łakomi Włosi", której postaram się niebawem poświęcić cały post. Małą modyfikacją jest wykorzystanie nie tylko cukinii ale także bakłażana :)

Składniki:
1 cukinia
1 bakłażan
100g sera gorgonzola pokrojonego w kawałki
6 suszonych pomidorów w oliwie pokrojonych na cienkie plasterki
pęczek bazylii

marynata:
4 łyżki oliwy
1 duży ząbek czosnku
świeżo zmielony pieprz

Przygotowanie:
Piekarnik rozgrzać do 180 stopni C. Składniki marynaty połączyć i odstawić na bok. Cukinie i bakłażana pokroić w podłużne paski szerokości 5 mm. Ułożyć je na talerzu, posolić i odstawić na 40 minut, aby puściły sok i nieco zmiękły. Plastry osuszyć papierowym ręcznikiem rozłożyć na lekko naoliwionej blaszce i skropić marynatą. Piec 10-15 minut aż ich brzegi lekko się zrumienią. Przewrócić na drugą stronę posmarować resztą marynaty i piec jeszcze przez minutę. Następnie wyjąc z piekarnika  i pozostawić do ostygnięcia.

Na końcu każdego plasterka kłaść kilka kawałków sera i suszonych pomidorów a także listek bazylii. Plastry zwijać w roladki i przed podaniem ułożyć na półmisku.