Pokazywanie postów oznaczonych etykietą naleśniki. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą naleśniki. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 1 stycznia 2015

Noworoczne śniadanie - zaklinamy 2015!

Pierwszy dzień nowego roku trzeba godnie powitać, dlatego dzisiaj rozpieszczamy się od rana.  Leniwie, w piżamach do południa celebrujemy przedłużony poranek. Smakowitym dodatkiem do tego leniuchowania jest śniadanie. Zaklinam, żeby cały nadchodzący rok był tak pyszny, miły i przyjemny jak to co dziś zjedliśmy. Może niektórzy z Was dopiero wstają po sylwestrowych szaleństwach i skuszą się na to samo co my?

Składniki na 6 naleśników:
1 jajko
szklanka wody gazowanej (lub mleka)
mąka (ok 6 łyżek)
sól
borówki amerykańskie
2 banany
2 łyżki masła
1/2 szklanki białego wina
konfitura z malin
cynamon
2 - 3 łyżki brązowego cukru

Przygotowanie:
Najpierw przygotujcie ciasto na naleśniki, mam trochę problem jak to opisać bo ja zawsze robię to "na oko". Do wody/mleka wbijcie jajko i dosypujcie powoli mąki aż ciasto uzyska pożądaną konsystencję. Dokładnie rozmieszajcie wszystkie grudki z mąki i lekko posólcie. Naleśniki smażcie na rozgrzanym oleju i odkładajcie pod przykrycie z folii aluminiowej, dzięki temu nie ostygną. Na drugiej patelni rozgrzejcie masło i wrzućcie na nie posiekane na grube kawałki banany. Posypcie je cukrem i szczyptą cynamonu i dokładnie wymieszajcie. Podsmażajcie aż zrobią się złote i zalecie winem. Podkręćcie ogień, żeby płyn się zagotował i zredukował. Kiedy banany będą gotowe nakładajcie je do naleśników, polejcie odrobiną malinowej konfitury i posypcie borówkami. Nie wylewajcie sosu ze smażenia bananów, jest pyszny. Nim też polejcie gotowe naleśniki :) Zjadajcie w towarzystwie kogoś kochanego.



niedziela, 17 listopada 2013

Banana Pancakes

Niedzielne śniadanie w wersji na słodko. Czasem mam ochotę odstąpić od zestawu obowiązkowego, czyli jajka na miękko i twarożku. Dziś przygotowałam placki z bananów, polane golden syrupem..  Rozpusta od samego rana :) Następnym razem spróbuję zrobić je z mąki pełnoziarnistej zamiast pszennej, żeby było zdrowiej. Z podanych proporcji wyszło mi 6 dużych placków, Ł. ledwo dał radę zjeść swoją porcję, ja skapitulowałam po drugim placku. Wierzcie mi, są baaaaardzo sycące...

Przepis pochodzi z tej strony.

Składniki:
1 szklanka mąki
1 łyżka cukru
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1/4 łyżeczki cynamonu
1/4 łyżeczki soli
1 jajko
1 szklanka mleka
2 łyżki oleju
2 banany

Przygotowanie
W jednym naczyniu połączyć suche składniki: mąkę, cukier, cynamon, proszek do pieczenia, sól. W drugim roztrzepać jajko, dolać do niego mleko i olej. Banany obrać i rozgnieść widelcem na pulpę a następnie dodać do mleka i jajka. Połączyć suche składniki z mokrymi i dokładnie wymieszać, tak żeby nie było grudek. Placki smażyć na odrobinie masła, aż zrumienią się z każdej strony. Podawać z golden syrupem (ewentualnie z miodem) i plastrami bananów.