Pokazywanie postów oznaczonych etykietą przekąska. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą przekąska. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 22 września 2015

Faszerowane kwiaty cukinii

Nie wiem czy można jeszcze je kupić, ale u mnie na działce kwiatów cukinii jest jeszcze mnóstwo. W minione wakacje miałam okazję po raz pierwszy ich spróbować i od tej pory myślałam tylko o tym, żeby przygotować je samodzielne. Nafaszerowane aksamitnym serkiem i usmażone w tempurze.   Ponieważ kwiatów mam pod dostatkiem nie pozostało mi nic innego jak wziąć się do roboty, wyszły obłędne!

Składniki:
10 kwiatów cukinii
250g serka ricotta
50g startego na drobnych oczkach parmezanu
3 listki szałwii
sól, pieprz
1/2 szklanki mąki
woda gazowana
olej

Przygotowanie:
Na początku sprawdzić czy w kwiatach nie urzędują nieproszeni goście. Następnie do ricotty dodać parmezan, drobno posiekaną szałwię, sól i pieprz. Wszystko wymieszać. Kwiaty napełniać farszem i zamykając delikatnie skręcić płatki na czubku, żeby farsz nie wypływał. Każdy kwiat obtoczyć w mące. Ciasto do tempury przygotowywałam na oko, powinno być dosyć gęste (jak na racuchy). Do 1/2 szklanki mąki dodałam szczyptę soli i dolewałam wody gazowanej, cały czas mieszając, do uzyskania pożądanej konsystencji. Kwiaty należy maczać w cieście i smażyć na mocno rozgrzanym oleju aż ciasto stanie się złote. Zjadać gorące!





środa, 12 sierpnia 2015

Duńska kanapka smørrebrød z piwem Porter

Jeśli chcecie przygotować coś szybkiego do przekąszenia a zarazem coś efektownego to powinna się Wam spodobać moja dzisiejsza propozycja. Dania słynie z niezwykle ciekawych i fantazyjnych kanapek smørrebrød a dzisiejszy przepis będzie wariacją na ich temat. Do moich smørrebrød użyję krewetek marynowanych w ostro kwaśnym sosie z papryczki i limonki. Przygotowanie całości, zajmuje naprawę niewiele czasu, ale oczywiście im dłużej będą marynować się składniki, tym smaczniejsze będą :) Najlepszym towarzyszem tych skandynawskich smakołyków będzie piwo Porter, którego słodki posmak idealnie podkreśli to, co w owocach morza najlepsze. Nie martwcie się, nie będzie nudno, ostra papryczka habanero podkręci smak dania.

Składniki na 2 kanapki:
8 surowych krewetek tygrysich
4 plastry boczku surowego parzony
2 żytnie bułeczki lub żytni chleb
jogurt grecki lub bałkańki
1 butelka Angielskiego Portera
1/2 papryczki habanero
1 ząbek czosnku
sok z 1/2 limonki
5 łyżek oliwy
świeża mięta
świeża kolendra
sól, pieprz cytrynowy

Przygotowanie:
Krewetki należy obrać z pancerzy i wrzucić do miski. Papryczkę i czosnek posiekać i dodać do krewetek. Następnie dolać do nich oliwę, sok z limonki i posiekane liście kolendry oraz mięty. Całość posolić i popieprzyć. Dobrze wymieszać, tak żeby marynata pokryła mięso i odstawić. Na patelni grillowej pogrzać przekrojone na pół żytnie bułeczki. Każdą z krewetek owinąć 1/2 plasterka boczku i obsmażyć na grillowej patelni. Po przewróceniu ich na drugą stronę, na patelnię wylać marynatę, która pozostała w misce. Podgrzane chlebki posmarować cienką warstwą jogurtu greckiego na wierzch wyłożyć gorące krewetki i pospać porwanymi listkami mięty i kolendry. Podawać ze szklanką piwa Porter.





  Wpis bierze udział w akcji "Kulinarne inspiracje z Love Beer"

Kulinarne inspiracje z Love Beer

niedziela, 17 maja 2015

Pieczone pomidory czyli obiad w 30 minut!

W weekendy jest różnie. Czasem lubię spędzać w kuchni długie godziny, które przyjemnie upływają mi na gotowaniu a czasem chcę zjeść smacznie ale szybko. Wczoraj wygrała opcja numer dwa, bo słońce co chwilę przebijało się przez chmury więc chcieliśmy dotlenić się na dworze. Dziś przedstawiam danie, którego smak zabierze Was w słoneczne śródziemnomorskie klimaty, a przygotowanie całego obiadu zajmie Wam dosłownie 30 minut.

Składniki:
ser Apetina classic w bloczku (200g)
2 duże pomidory malinowe
10 zielonych oliwek bez pestki
świeży tymianek
świeża bazylia
2 ząbki czosnku 
8 łyżek oliwy
sól morska, pieprz

Przygotowanie:
Piekarnik rozgrzać do 180 stopni C. W tym umyć pomidory i przekroić je w 1/3 wysokości. Do miseczki wydrążyć miąższ z pomidorów, zarówno z górnej jak i dolnej części. Do miąższu dodać ser Apetina, pokrojone na pół oliwki i postrzępione liście bazylii. Całość ugnieść widelcem i doprawić pieprzem. Serowym farszem wypełnić pomidory i przełożyć je do naczynia żaroodpornego. "Czapeczki" pomidorów położyć obok. W moździerzu utrzeć 2 ząbki czosnku ze szczyptą soli, oliwą i listkami tymianku. Tak przygotowanym sosem polać pomidory i wstawić do piekarnika na 15-20 min, piec z termoobiegiem. Gotowe!




Wpis bierze udział w akcji "30 minut z Apetiną"

30 minut z Apetiną

niedziela, 1 marca 2015

Bliny gryczane z łososiem

Weekend upłyną nam pod hasłem wspominania pysznych potraw, których mieliśmy okazję spróbować podczas letniego urlopu. Powiało wschodem, ale nie orientem, tylko bliskim wchodem. Bliskim również naszym sercom i żołądkom. Pierwszy kęs gryczanych blinów od razu przeniósł nas do pięknej Białowieży i po raz kolejny utwierdził nas w przekonaniu, że Polska jest pełna fantastycznych smaków, których warto szukać!

Składniki na około 30 blinów:
1 szklanka mąki pszennej
3/4 mąki gryczanej
30 g świeżych drożdży
2 jajka
1 szklanka mleka
2 łyżki cukru
szczypta soli
olej do smażenia

łosoś wędzony
jogurt bałkański
czerwony kawior (ja użyłam z łososia)
cytryna
koperek

Przygotowanie:
Do miski przesiać oba rodzaje mąki. Mleko podgrzać żeby było lekko ciepłe, dodać cukier i rozpuścić w nim drożdże. Do mąki wbić jajka i dolać mleko z drożdżami. Posolić i porządnie wyrobić ciasto, najlepiej drewnianą łyżką a następnie odstawić na 2 godziny w ciepłe miejsce. Po tym czasie ciasto powinno wyrosnąć i porządnie bąbląwać w misce. Na patelni rozgrzać olej i wykładać łyżką ciasto (jego konsystencja będzie podobna do ciasta na racuchy). Smażyć z obu stron aż bliny ładnie się zrumienią. Po wyłożeniu na talerz, na każdy placuszek położył plaster łososia, łyżkę jogurtu bałkańskiego i kawior. Całość posypać koperkiem i skropić cytryną.






niedziela, 8 lutego 2015

Pierożki trochę orientalne

Pierożki są tylko trochę orientalne bo nadzienie mają polskie z domieszką orientu. Najbardziej nietypowy jest sposób ich sklejania. A wszystko wzięło się stąd, że Targ Śniadaniowy wrzucił na FB krótki filmik z różnymi metodami robienia pierożków. Nie minęło pół godziny a mój komunikator pikał i pikał.

Mama: "Widziałaś ten filmik, co Targ wrzucił?"
Ja: "No,fajny :)"
Mama: "Fajny, fajny! Musimy to wypróbować! To co, kiedy? Może w weekend, wpadniecie z Ł. i coś pokombinujemy??"
Ja: "O super! Dobra, to się zdzwonimy!"

No to się zdzwoniłyśmy i ulepiłyśmy. Farsz przygotowała Mama, ale lepiłam ja, bo jej i Ł. wychodziły żółwio-dinozaury. Także ten...każdy ma swoją rolę w kuchni, w sumie tak powinno być :)

Składniki:
4 białe kiełbaski
świeży tymianek
1 papryczka chili
1 szalotka
8 krewetek surowych krewetek tygrysich
1 namoczony grzyb mun

1 szklanka mąki
2 łyżeczki masła
1 jajko
1/2 szklanki gorącej wody
szczypta soli

Przygotowanie:
Do miski wycisnąć mięso z białych kiełbasek. Dodać listki tymianku, posiekaną szalotkę, chili i mun. Krewetki obrać z pancerzy pokroić w drobną kostkę i też dodać do mięsa. Całość dokładnie wymieszać. Mąkę przesiać do miski, dodać masło i wlać gorącą wodę. Wymieszać a następnie wbić jajko i wyrobić ciasto, podzielić na 3 części. Każdą z nich rozwałkować na cienki placek, wykrawać okręgi szklanką nakładać niewielką ilość farszu. Brzeg pierożka skleić i skierować do wewnątrz tak by na bokach zrobiła się falbanka i ponownie skleić. Czynność powtarzać wzdłuż całego brzegu. Pierożki gotować w osolonej wodzie ok 3 minuty od wypłynięcia. Podawać z sosem sojowym.




A tu, krótki film instruktażowy :)




środa, 4 lutego 2015

Hummus

Dzisiaj zdrowo, w sam raz na kolację. Hummus, czyli pyszna pasta z ciecierzycy do zrobienia w pięć minut. Ja lubię, kiedy wyraźnie czuć w nim ostry smak czosnku, więc dobór proporcji to trochę kwestia gustu. Świetnie smakuje na picie albo razowym chlebie. My wyjadamy go łyżką prosto z miski malaksera ;)

Składniki:
1 puszka ciecierzycy
1-2 ząbki czosnku
4 łyżki sezamu
1 łyżka oleju sezamowego
2-3 łyżki wody
sól

Przygotowanie:
Ciecierzycę odcedzić na sitku i wrzucić do blendera. Sezam podprażyć na patelni aż zrobi się złoty i przesypać do moździerza, dolać oleju sezamowego i utrzeć na pastę. Następnie dodać do ciecierzycy razem z czosnkiem, solą i wodą. Całość zmiksować na gładką masę. Hummus podawać skropiony oliwą.


środa, 31 grudnia 2014

Tapas z chipsami z chorizo i marynowaną fetą

Znacie tapas? Te małe przekąski, rodem z Hiszpanii, przebojem wdzierają się do warszawskiej gastronomii. Nic dziwnego, bo na niewielkim kawałeczku pieczywa można zmieścić naprawdę wiele smaków. To świetnie rozwiązanie na wszelkiego rodzaju imprezy i spotkania w większych lub mniejszych gronach. Najfajniejsze jest to, że macie szerokie pole do popisu i śmiało możecie puścić wodze kulinarnej fantazji. Ważne, żeby to co podacie dało się zjeść jednym, no może dwoma, kęsami. 

Dzisiaj chciałabym zaproponować Wam tapas na ostro. Fetę marynowałam 24 godziny i to tak właściwie jedyne ograniczenie - musicie zrobić to wcześniej, żeby zdążyła nabrać smaku. Dzięki ostrej oliwie ser nabrał niepowtarzalnego charakteru. Reszta to dziecinada, a co najważniejsze przygotowanie zajmie Wam niewiele czasu za to efekt będzie imponujący. Do dzieła!

Marynowana feta:
ser feta
oliwa Monini czosnek& chili
suszony tymianek
świeży rozmaryn
1 ząbek czosnku

Przygotowanie:
Ser pokroić w niedużą kostkę i wrzucić do słoika. Następnie do środka dodać gałązkę rozmarynku, i obrany ząbek czosnku. Całość zalać ostrą oliwą, tak by ser był zupełnie zakryty. Na wierzch nasypać nieco tymianku. Zakręcić słoik i delikatnie obrócić go kilka razy, żeby tymianek dobrze wymieszał się z oliwą. Gotowe!

Tapas:
bagietka pszenna
kiełbasa chorizo
oliwa Monini czosnek& chili
świeży tymianek
marynowana feta

Przygotowanie:
Bagietkę pokroić w średniej grubości kromki. Chorizo pokroić na cienkie plasterki. Na patelni rozgrzać nieco oliwy i na niej usmażyć chorizo z obu stron tak by plasterki stały się chrupiące. Następnie zdjąć je z ognia i odsączyć nadmiar tłuszczu na papierowej serwetce. Na patelni, na której została oliwa ze smażenia położyć kromki i bagietki i zasmażyć je na złoto. Dzięki temu wciągną cały smak z patelni. Na tak przygotowanym pieczywie położyć kostkę marynowanej fety oraz chips z chorizo. Całość ozdobić świeżym tymiankiem.





Wpis bierze udział w akcji "Odkrywaj mistrzowskie smaki"

Odkrywaj Mistrzowskie Smaki

sobota, 22 listopada 2014

Sajgonki z krewetkami

Kolejny kuchenny freestyle. Już od dawna miałam ochotę na sajgonki, koniecznie z krewetkami. Któregoś dnia słowo się rzekło, Ł. spytał co na kolacje a ja zaproponowałam, że może zrobimy sajgonki. Ł. ochoczo przytaknął no i zaczęło się wymyślanie co by tu dać do środka. Najważniejsze, czyli krewetki i papier ryżowy mieliśmy w domu, w drodze do sklepu składałam w głowie pomysł na farsz. Finalnie wykorzystałam orzechy ziemne, dymkę, kiełki rzodkiewki, makaron sojowy. Zwinięte, usmażone, zjedzone. Pyyyycha! 

Składniki na 12 sajgonek:
12 arkuszy papieru ryżowego
70 g makaronu sojowego
3-4 garści niesolonych orzechów ziemnych
200 g krewetek koktajlowych
1 łyżka sosu sojowego
opakowanie kiełków rzodkiewki

Przygotowanie:
Orzechy posiekać i podprażyć na suchej patelni. Dymkę pokroić w 2 cm paski. Makaron przygotować zgodnie z instrukcją na opakowaniu, ugotowany pokroić na mniejsze kawałki. Do miski wrzucić krewetki, orzechy, dymkę i makaron sojowy. Dodać łyżę sosu sojowego i wymieszać. Papier ryżowy maczać w ciepłej wody aż stanie się miękki (ok 20 sekund). Na dolną część namoczonego arkusza wyłożyć farsz, dodać kiełki i zawijać. Najpierw dolną część tak by przykryć farsz następnie zawinąć boki ciasta do środka i zwinąć sajgonkę do końca tak by powstał rulonik. Postępować tak z każdym kolejnym arkuszem. Sajgonki można jeść na zimno lub usmażone na oleju na złoty kolor. Podawać posypane dymką i w towarzystwie sosu sojowego.



poniedziałek, 10 listopada 2014

Serowe kuleczki z ziołami i suszonymi pomidorami

Serowe kuleczki, wyglądają cudnie i są ciekawym pomysłem na przystawkę. Przygotowanie nie jest czasochłonne za to efekt końcowy na pewno zaskoczy Waszych gości. A najfajniejsze jest to, że istnieje nieskończona liczba kombinacji. Polegając na swojej kreatywności możecie sami stworzyć ciekawe połączenia, bazując na ulubionych smakach. Do dzieła :)

Kuleczki z ziołami i kremowym serkiem Apetina pesto i rukola:
Składniki:
opakowanie kremowego serka Apetina pesto i rukola
100 g półtłustego białego sera
3 łyżki pestek słonecznika
świeże oregano
świeży tymianek
sól

Przygotowanie:
W miseczce połączyć biały ser z serkiem Apetina. Dokładnie rozgnieść widelcem tak by nie było grudek. Na suchej patelni podprażyć pestki słonecznika następnie rozgnieść je w moździerzu i dodać do sera. Listki tymianku i oregano posiekać część dodać do miski a część zostawić na desce. Masę serową wymieszać, doprawić solą. Do miseczki wlać zimną wodę, maczając w niej ręce formować z masy małe kulki. Każdą z nich obtoczyć w ziołach.

Kuleczki z suszonymi pomidorami i kremowym serkiem Apetina czosnek i zioła:
Składniki:
opakowanie kremowego serka Apetina czosnek i zioła
100 g półtłustego białego sera
3 suszone pomidory
peperoncino w proszku
słodka papryka w proszku

Przygotowanie:
Postępować tak jak przy poprzednich kuleczkach. Tym razem do masy serowej dodać posiekane suszone pomidory i szczyptę peperoncino. Kulki obtaczać w słodkiej papryce.

Przed podaniem kuleczki można włożyć do lodówki żeby odrobinę stężały.




Wpis bierze udział w akcji "Dania z serkami kremowymi"

czwartek, 16 października 2014

Frytki czyli gotowanie z jesienną chandrą

Jesień rozgościła się już chyba na dobre a co za tym idzie moja jesienna chandra ma się znakomicie. Wiele osób, w tym mój Ł., uważa, że to najpiękniejsza pora roku, ja do nich nie należę. Ostatnie słoneczne dni, ostatnie podrygi lata, ciepłego powietrza, błękitnego nieba i znowu trzeba się z tymi wszystkimi wspaniałościami pożegnać na bardzo, bardzo długo. Coraz częściej witają mnie ponure  mgliste poranki a po wyjściu z pracy załapuję się na resztkę dziennego światła. Wybaczcie ale ja nie umiem cieszyć się jesienią. Idealnym odwzorowaniem mojego szampańskiego nastroju jest moja lodówka, w której ostatnimi czasy króluje światło...

Wczoraj po powrocie do domu zorientowałam się, że naprawdę nie mamy nic do jedzenia poza ziemniakami, chwilowa niemoc zadecydowała o tym, że nie dam rady dojść do sklepu a jeśli nawet ta sztuka by mi się udała to na pewno nie zaserwuję mojemu Ł. cudownej kolacji. Nie tym razem. Więc zostałam tylko ja i ziemniaki, postanowiłam nieco je odczarować i usmażyć frytki. Do tego dwa dipy z żelaznych zapasów - jogurt bałkański mam w domu zawsze, czosnek też :). Chyba się udało, Ł. ucieszył się jak dziecko kiedy ogłosiłam, że na kolację jemy fryyyyyyyytkiiiiiii! Kto by pomyślał, że ziemniaków może być tyle frajdy, na dodatek jesienią..

Składniki dla 2 osób:
10 średniej wielkości ziemniaków
0,7 l oleju
keczup
majonez
jogurt bałkański
ząbek czosnku
sól

Przygotowanie:
Idealnie jeśli macie w domu frytownicę, jeśli nie użyjcie garnka. Olej rozgrzejcie do 170 stopni. Ziemniaki obierzcie i pokrójcie w słupki. Frytki smażcie około 8 - 10 minut aż staną się rumiane. W czasie smażenia przygotujcie dipy. Do jogurtu bałkańskiego wciśnijcie czosnek i lekko posólcie. Łyżkę majonezu wymieszajcie z 3 łyżkami keczupu. Gotowe!


niedziela, 21 września 2014

Pasta z avocado i pistacji na orkiszowej bułeczce

O wiośnie już dawno zapomnieliśmy lato powoli odchodzi ale w mojej kuchni wciąż króluje zieleń. Dziś chciałabym zaproponować Wam pyszną i zdrową kanapkę, którą możecie zjeść w ramach popołudniowej przekąski i zastąpić nią słodkie niezdrowe przegryzki. Zielona bomba witaminowa na talerzu to jest to! Dodatki możecie zmieniać i na swoją kanapkę położyć to na co akurat macie ochotę. Pistacje są naturalnym źródłem białka, błonnika, zawierają fosfor magnez oraz nienasycone kwasy tłuszczowe, zbawienne dla naszego organizmu. W połączeniu z naturalnym masłem jakim jest awokado tworzą bardzo zdrowy duet. Przygotowanie pasty zajmie Wam 5 minut więc na co jeszcze czekacie? :)

Składniki:
dojrzałe miękkie avocado
1/3 papryczki chilli
opakowanie pistacji solonych felix
szczypta soli
łyżka oliwy
limonka
orkiszowe bułeczki
roladka koziego sera

Przygotowanie:
Awokado przekroić na pół wyjąć pestkę i wydrążyć miąższ. Pistacje obrać z łupinek i podprażyć na suchej patelni. Chili posiekać w drobną kosteczkę. Do malaksera wrzucić orzechy i drobno je zmiksować, następnie dodać awokado chili, sól, odrobinę oliwy i kilka kropli soku z limonki. Całość zmiksować na gładką pastę. Kozią roladkę pokroić w plastry, ser podsmażyć na suchej patelni tak żeby delikatnie się zrumienił. Bułeczki posmarować grubą warstwą pasty i na każdą z nich położyć krążek sera. 



  Wpis został wyróżniony w konkursie i akcji Popołudnie z Felixem.

czwartek, 18 września 2014

Bułeczki drożdżowe i mini burgery

Temat domowego pieczywa znam słabo. Bezpiecznie czuję się jedynie przy pieczeniu chleba na pszennym zakwasie, przepis znajdziecie tutaj. Od paru ładnych miesięcy przymierzam się do zrobienia własnego zakwasu, na razie przygotowuję się merytorycznie czytając książkę Jeffreya Hamelmana "Chleb", To biblia dla każdego piekarza amatora i zawodowca. Sama jestem pod wrażeniem, że aż tyle można o chlebie napisać i to w sposób niemalże naukowy. Chleb na zakwasie jeszcze przede mną, wczoraj zabrałam się za szybkie drożdżowe bułeczki. Kiedy zobaczyłam je na zdjęciu, nie mogłam się oprzeć, wiedziałam, że muszę chociaż spróbować je upiec. No a jak już robię bułeczki to do czegoś trzeba je spożytkować, może by tak zrobić mini burgery? Po drodze do domu zrobiłam potrzebne zakupy i kolejne popołudnie upłynęło w kuchni. Efekt mnie zaskoczył, bo w połowie dodawania do siebie ciepłych składników musiałam lecieć w te pędy do sklepu, mój kochany Ł, nie raczył wspomnieć, że w lodówce nie ma jajek. W tym czasie drożdże dodane do ciepłego mleka zaczęły pracować, a nie tak miało być! Bałam się, że nic z tego nie wyjdzie, ale postanowiłam skończyć to co zaczęłam. Bułeczki urosły w piecu, wyszły puszyste z chrupiącą skórką :)

przepis pochodzi z tej strony.

Składniki na 12 bułeczek:
380 g mąki pszennej
1 jajko
200 ml ciepłego mleka
8 g świeżych drożdży
1 łyżka cukru
1 łyżka roztopionego masła
szczypta soli

Przygotowanie:
W dzieży miksera rozetrzeć palcami drożdże z cukrem, kiedy się rozpuszczą dodać ciepłe mleko, masło, dodać sól i całość wymieszać. Następnie dodać mąkę i wyrabiać ciasto. Ja użyłam do tego robota kuchennego z hakiem do wyrabiania ciasta. Ciasto powinno być gładkie, łatwo odchodzić od miski i nie kleić się do palców, kiedy uzyskacie taki efekt odstawcie misę w ciepłe miejsce, do wyrastania. Piekarnik rozgrzać do 185 stopni C. Wyrośnięte ciasto trzeba odgazować (cios karate powinien wystarczyć) a następnie formować średniej wielkości kulki i wykładać je na blaszkę pokrytą papierem do pieczenia. Gotowe bułeczki posmarować jajkiem rozbełtanym z odrobiną mleka i posypać np sezamem. Piec ok 25 minut, ja na ostatnie 5 minut włączyłam termoobieg.

Burgery przygotowałam według przepisu mojego Taty, znajdziecie go tu. Na 7 mini burgerów potrzebowałam 450g wołowiny, poza tym eksperymentujcie!



środa, 10 września 2014

Koktajl na bazie mleka orzechowego dla pracusiów i nie tylko!

Regularne jedzenie jest bardzo ważne i wiem, że nie muszę Was do tego przekonywać. Myślę, że wszystkie biurowe pracusie znają to charakterystycznie burczenie w brzuchu koło godziny 16.00. Nasz żołądek przypomina, że o obiedzie już dawno zapomniał a do kolacji jeszcze daleko, dlatego warto przygotować sobie w domu coś, co uratuje nas od niechybnej śmierci głodowej. W mniej dramatycznej wersji od coraz głośniejszego i krępującego burczenia :) No dobrze  ale co zrobić kiedy nie mamy zbyt wiele czasu na przygotowanie czegoś pożywnego? Poranny pośpiech jest mi doskonale znany ale przy odrobinie chęci wszystko da się zrobić. Dzisiaj chciałabym zaproponować Wam pomysł na sycącą i zdrową przekąskę złożoną z gruszki malin i orzechów a tak właściwie mleka orzechowego.

Szczególnie ważne są migdały, dzięki którym dostarczycie swojemu organizmowi solidną dawkę wapnia i białka. Regularne spożywanie migdałów przyczynia się do obniżenia złego cholesterolu i podwyższenia tego dobrego. Jeśli to Was nie przekonuje to założę się, że wszyscy chcecie być zawsze piękni i młodzi.. i tu Was mam! Migdały to źródło substancji zwalczających wolne rodniki, które z kolei przyśpieszają starzenie się skóry.. Jak by nie było, garść migdałów niesie w sobie samo zdrowie a przygotowane z nich mleko będzie dobre również dla wegetarian lub osób z nietolerancją laktozy. Orzechy nerkowca i laskowe to dodatkowa bomba energetyczna, dzięki nim nasz mózg będzie odżywiony i będzie lepiej pracował. Czy ktoś z Was ma jeszcze jakieś wątpliwości czy wypróbować mój przepis?

Składniki:
150 g koktajlu orzechowego Felix
4 szklanki wody (200 ml)
1 dojrzała miękka gruszka
100 g malin (poza sezonem użyjcie mrożonych)

Przygotowanie:

Mleko:
Wieczorem przesypcie orzechy do miseczki i zalejcie je wrzątkiem, rano odlejcie wodę. Orzechy wrzućcie do blendera i dolejcie wodę, całość zmiksujcie. Następnie przecedźcie płyn przez sitko lub gazę. Masę możecie zachować i wykorzystać do ciasteczek, powstały płyn to nasze mleko.

Koktajl:
Mleko przelać do blendera i dodać do niego maliny oraz obraną i pokrojoną gruszkę. Całość zmiksować. Jeśli musicie ją dosłodzić sugeruję dodać 2 daktyle lub odrobinę brązowego cukru. Przelać do słoiczków i zabrać do pracy, albo wypić na miejscu!




                                             Wpis bierze udział w akcji Popołudnie z Felixem.

piątek, 11 lipca 2014

Wytrawne bułeczki drożdżowe z pastą z bobu

Moja Mama potrafi zaskoczyć, niekonwencjonalne połączenia, kulinarne eksperymenty, a niby po kim to mam? :) W ubiegły weekend miała dla mnie prawdziwego asa z rękawa. Na pytanie "a czy ktoś kupił pieczywo do obiadu?" moim oczom ukazały się śliczne małe drożdżowe bułeczki z zieloną pastą. Ale nie dajcie się zwieść te małe frykasy to niezłe ziółka bo pasta paprykowa daje czadu i podkręca ostrość. Rzucone na moment na grilla dostały drugie życie, ale na krótko bo szybko znalazły się w naszych brzuchach.

Składniki:
Ciasto
250 g maki
20 g drożdży
1/2 szklanki mleka
1 żółtko
1 łyżka oliwy
1/2 łyżeczki cukru
szczypta soli

Farsz
25 dkg bobu
świeży tymianek
serek typu almette
sól i pieprz do smaku
1 ząbek czosnku
ostra pasta paprykowa


Drożdże, sól i cukier rozpuścić w mleku, dodać do mąki, dodać pozostałe składniki, wyrobić ciast aż będzie gładkie i odstawić na 20 min do wyrośnięcia. Rozwałkować na prostokąt, posmarować do połowy pastą z bobu, na to trochę pasty paprykowej, zwinąć w roladkę i pokroić na grubość 2 cm. Na blaszkę położyć arkusz papieru do pieczenia ułożyć na nim krążki i zostawić na 15 min do wyrośnięcia. Posmarować rozkłóconym żółtkiem, wstawić do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni na ok. 15 min.


wtorek, 15 kwietnia 2014

Pakieciki z ciasta francuskiego

Dzisiaj znowu śniadaniowo, mam ochotę zmieniać poranne menu. To chyba ta wiosna tak na mnie działa! Dzisiaj propozycja na ciepło zarezerwujcie sobie na przygotowanie pół godziny. Pikantne pakieciki z ciasta francuskiego wypełnione ricottą i ostrym chorizo postawią Was na nogi! Do tego trochę zieleniny - u mnie roszponka.
 
Można je zaserwować również jako przystawkę albo imprezową przegryzkę.
 
Przepis znalazłam tutaj ale lekko go zmieniłam, zieleninę wolę świeżą i chrupiącą niż zapieczoną w środku :)
 

 
Składniki dla 2 osób:
2 płaty ciasta francuskiego (ale tych małych prostokątów)
pokrojone w cienkie plastry chorizo
cheddar
ricotta
jajko
roszponka
 
Przygotowanie:
Piekarnik rozgrzać do 160 stopni C. Płaty ciasta lekko rozwałkować i posmarować ricottą. Na ser wyłożyć plastry chorizo i posypać startym cheddarem. Zwinąć w rulonik zaczynając od dłuższego boku. Posmarować roztrzepanym jajkiem i piec ok 20 minut. Podawać z zieleniną.
 
 

sobota, 25 stycznia 2014

Pieczone roladki z cukinii i bakłażana

Kolejna, ciekawa, propozycja na szybką przystawkę. W lecie, kiedy sezon na cukinię jest w pełni to danie będzie jeszcze smaczniejsze ale nawet w mroźny zimowy dzień można dzięki niemu przypomnieć sobie jak smakuje lato. Przepis na roladki pochodzi z cudownej książki "Dwaj łakomi Włosi", której postaram się niebawem poświęcić cały post. Małą modyfikacją jest wykorzystanie nie tylko cukinii ale także bakłażana :)

Składniki:
1 cukinia
1 bakłażan
100g sera gorgonzola pokrojonego w kawałki
6 suszonych pomidorów w oliwie pokrojonych na cienkie plasterki
pęczek bazylii

marynata:
4 łyżki oliwy
1 duży ząbek czosnku
świeżo zmielony pieprz

Przygotowanie:
Piekarnik rozgrzać do 180 stopni C. Składniki marynaty połączyć i odstawić na bok. Cukinie i bakłażana pokroić w podłużne paski szerokości 5 mm. Ułożyć je na talerzu, posolić i odstawić na 40 minut, aby puściły sok i nieco zmiękły. Plastry osuszyć papierowym ręcznikiem rozłożyć na lekko naoliwionej blaszce i skropić marynatą. Piec 10-15 minut aż ich brzegi lekko się zrumienią. Przewrócić na drugą stronę posmarować resztą marynaty i piec jeszcze przez minutę. Następnie wyjąc z piekarnika  i pozostawić do ostygnięcia.

Na końcu każdego plasterka kłaść kilka kawałków sera i suszonych pomidorów a także listek bazylii. Plastry zwijać w roladki i przed podaniem ułożyć na półmisku. 




poniedziałek, 11 listopada 2013

Muffiny z mąki pełnoziarnistej

Idealne jako drugie śniadanie w pracy, albo zdrowa przekąska, spokojnie mogą zastąpić zwykłą kanapkę. Ich przygotowanie nie zajmuje wiele czasu, wystarczy tylko wymieszać składniki i siup, do piekarnika. Żurawina nadaje im  dużo słodkości, dlatego następnym razem zmniejszę ilość cukru, którą dodałam. Starte jabłko powoduje, że są miękkie i  wilgotne w środku. Mąki 3 zboża używałam pierwszy raz, ale już wiem, że zagości na stałe w mojej kuchni. Fajnie jest myśleć, że przygotowuje się coś odrobinę zdrowszego niż zwykle ;) 

Inspiracją był dla mnie ten przepis, ale trochę go zmodyfikowałam.



Składniki (na 15 sztuk):
275g mąki 3 zboża
50g płatków owsianych
120g jasnego brązowego cukru
3 łyżeczki proszku do pieczenia
1 łyżeczka sody oczyszczonej
1 łyżeczka cynamonu
100g suszonej żurawiny
1 jabłko, obrane i starte na tarce z dużymi oczkami
250ml maślanki
50g masła, roztopionego
1 jajko
szczypta soli





W jednej misce wymieszać suche składniki: mąkę, płatki owsiane, cukier, sodę, proszek do pieczenia, cynamon i sól. Masło roztopić i dodać do maślanki, jajko roztrzepać i wszystko razem wymieszać w drugim naczyniu. Jabłko zetrzeć i dodać razem z żurawiną do suchych składników następnie dodać mokre składniki i całość wymieszać do połączenia. Papilotki uzupełnić prawie do końca bo muffiny nie  wyrosną mocno. Piec 30 minut w 200 C.







wtorek, 13 sierpnia 2013

Nie zawsze musi być fit - mozzarella sticks (i pieczone pomidory)

Kto z nas ich nie lubi.. pyszne, ciągnące się kąski sera mozzarella w panierce..mmmm.. Samo to zdanie ma chyba milion kalorii. Nikt nie mówi o tym, żeby jeść je na okrągło z resztą mogłyby się szybko znudzić to w końcu dość ciężkostrawne danie. Ale raz na jakiś czas, na przekąskę do piwa, równie kalorycznego co mozzarella, czemu nie? Mnie najbardziej smakowały serowe paluszki z Jeff's, chociaż wystarczył jeden i miałam dość. Taką przystawkę najlepiej zamawiać dla czterech osób, wtedy jest pewność, że nikt nie dostanie szoku cholesterolowego ;) Swego czasu koleżanka podesłała mi fajny link do przepisów pewnej amerykańskiej włoszki, przeglądając jej popisy kulinarne trafiłam na rzeczone mozzarella sticks. Danie nie jest trudne do wykonania, naprawdę, każdy da sobie z tym radę, trzeba tylko pamiętać, że potrzeba czasu na jego przygotowanie, gotowe paluszki muszą trochę poleżeć w zamrażalniku. Jako dodatek i żeby chociaż trochę zdrowia znalazło się na talerzu, proponuję pieczone pomidory z oliwą i czosnkiem.

Oryginalny przepis na mozzarella sticks znajdziecie tutaj.

Składniki:
Kostka twardego sera mozzarella
3 jajka
3/4 szklanki śmietanki 30%
2 szklanki bułki tartej
3/4 szklanki tartego parmezanu
łyżka suszonego oregano
1/2 szklanki mąki
sól, pieprz
olej

Przygotowanie:
Jajka wbić do głębokiego naczynia, dolać śmietankę doprawić solą i pieprzem i solidnie wymieszać widelcem. Na osobnym talerzu wymieszać tartą bułkę, parmezan i oregano. Mąkę wysypać na trzeci talerz. Mozzarelle pokroić w równe, niezbyt cienkie słupki. Każdy kawałek obtaczać w mące, następnie jajku i bułce a potem znowu w jajku i bułce. Chodzi o to, żeby zrobić podwójną panierkę. Kiedy obtoczycie wszystkie kawałki sera, wstawcie je do zamrażalnika na około 2 godziny.






Po tym czasie,należy rozgrzać olej  na patelni i smażyć kawałki sera. Nie wkładacie zbyt wiele na jeden raz, bo temperatura oleju spadnie. Usmażone kąski przekładajcie na papierowy ręcznik, żeby odsączyć nadmiar tłuszczu.

POMIDORY

Składniki:
2 pomidory
2 ząbki czosnku
kilka listków świeżego rozmarynu
oliwa z oliwek
sól

Przygotowanie:
Pomidory umyć, przekroić na pół i umieścić w żaroodpornym naczyniu skórą do dołu. W moździerzu utrzeć czosnek z oliwą , rozmarynem i solą i polać tym pomidory. Zapiekać w 200 stopniach ok 20-30 minut. Podawać razem z mozzarella sticks.