niedziela, 25 października 2015

Makaron z fetą i szpinakiem

Dzisiaj danie mało wyszukane, na szybki obiad, kiedy nie chce Wam się spędzić w kuchni zbyt dużo czasu. Tak było właśnie ze mną, to chyba ta zmiana czasu i to, że już o 15.00 świat stał się szary, odebrała mi wenę i chęci. Po 15 minutach stania w sklepie pośród warzyw i owoców miałam w głowie zupełną pustkę i wtedy Ł. zaproponował "a może szpinak?". Z braku laku może być szpinak... Nie żebym miała coś przeciwko, wręcz przeciwnie bardzo szpinak lubię ale dzisiaj jest dzień na "nie", więc entuzjazmu nie było. Finalnie wyszło pyszne, szybkie i sycące danie, w sam raz na obiad. Z pełnym żołądkiem nawet taki ponury dzień zaczyna nabierać kolorów :)

Składniki dla 2 osób:
1 paczka świeżego szpinaku baby
100 g fety
2 ząbki czosnku
sok z 1/2 cytryny
ulubiony makaron
oliwa
łyżka masła
sól, pieprz

Przygotowanie:
Makaron ugotować al dente. W tym samym czasie na patelni rozgrzać oliwę z masłem i wrzucić na nią umyte liście szpinaku. Kiedy szpinak się skurczy lekko go posolić, dodać przeciśnięty przez praskę czosnek i sok z cytryny. Po chwili dodać fetę i dokładnie wymieszać do połączenia. Na koniec na patelnię dodać ugotowany makaron i delikatnie wymieszać ze szpinakiem.


poniedziałek, 19 października 2015

Jabłkowe kwiaty

Jakiś czas temu internet wypełnił się filmikami pokazującymi jak przygotować prosty, ale efektowny (żeby nie powiedzieć efekciarski ;) ) deser, czyli ciastka w kształcie róży. Jak dla mnie, to lekka tandeta, ale poczułam, że wyzwanie zostało rzucone i jak wszyscy to ja też! W ubiegły weekend nadarzyła się okazja, żeby przetestować swoje umiejętności. Szybki rzut oka na przepisy w sieci i już wiedziałam, że zrobię po swojemu, bo ja oczywiście chciałam szybko, bez zbędnych ceregieli. Do wyjścia z domu miałam tylko godzinę, więc pominęłam moczenie jabłek w wodzie. Potem okazało się, że w lodówce nie ma dżemu brzoskwiniowego, który przecież „był tam na 100%” więc musiałam się obyć bez tego składnika. Tym sposobem powstały mini szarlotki z ciasta francuskiego ;)
Składniki na 12 ciastek:
3 antonówki
6 małych płatów ciasta francuskiego
50g masła
8 łyżek brązowego cukru
2 łyżeczki cynamonu
Sok z cytryny
Mąka do podsypania
 
Przygotowanie:
Piekarnik rozgrzać do 180 stopni. Masło rozpuścić w rondelku, jabłka pokroić na ćwiartki a następnie w cieniutkie plasterki. W miseczce wymieszać cukier z cynamonem. Płaty ciasta delikatnie rozwałkować podsypując mąką i posmarować masłem. Każdy płat przeciąć wzdłuż na 2 paski. Na dłuższym brzegu ciasta „na zakładkę” ułożyć plastry jabłka i posypać mieszanką cukru i cynamonu. Następnie złożyć ciasto, tak żeby przykryć jabłka. Tak powstały długi pasek zwinąć w ślimaka i włożyć do formy na muffinki. To samo zrobić z kolejnymi kawałkami ciasta i piec przez 30 – 40 minut. Przed podaniem posypać cukrem pudrem.