Pokazywanie postów oznaczonych etykietą ravioli. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą ravioli. Pokaż wszystkie posty

piątek, 19 grudnia 2014

Ravioli z kozim serem i pomidorkami cherry

Nie lubię jeść sama ale to nie znaczy, że kiedy jestem sama muszę się skazywać na byle jaką kolację. Gotowanie dla jednej osoby to wyzwanie, ja od dawna mam oko na dwie porcje, ale tym razem musiałam upichcić coś tylko dla siebie. Żeby umilić sobie wieczór, który spędziłam w towarzystwie telewizora przygotowałam ravioli z kozim serem. Możecie nie wierzyć, ale to naprawdę nie zajmuje wiele czasu i nie jest trudne, w 30 minut miałam gotową pyszną kolację. I było mi choć trochę raźniej w ten samotny wieczór :)

Składniki na 1 porcję:
100 g mąki (użyłam semola di grano duro)
1 jajko
szczypta soli

opakowanie serka koziego do smarowania Merci Chef z ziołami
3 łyżki startego parmezanu
2 ząbki czosnku
łyżeczka soku z cytryny
świeży rozmaryn
8 - 10 pomidorków koktajlowych
gałązka świeżego rozmarynu
oliwa, łyżka masła

Przygotowanie:
Z mąki usypać kopczyk rozgarnąć go na środku, wbić jajko i lekko posolić. Ciasto zagnieść, najpierw widelcem a następnie rękami, tak by powstała gładka kula. Odłożyć do lodówki na 20 minut. W tym czasie przygotować farsz. Kozi serek przełożyć do miseczki, wycisnąć do niego ząbek czosnku dodać sok z cytryny i starty parmezan, dokładnie wymieszać. Ciasto wyjąć z lodówki i cienko rozwałkować, ja użyłam foremek do ravioli, jeśli ich nie macie możecie skorzystać z tego przepisu na nakładanie farszu. Kiedy pierożki są gotowe wrzucić je na wrzącą osoloną wodę i gotować 4 minuty od wypłynięcia na powierzchnię. Kiedy ravioli się gotują przygotujcie pomidorki. Na patelni rozgrzać masło z odrobiną oliwy. Czosnek posiekać i podsmażyć razem z gałązką rozmarynu, kiedy poczujecie jego zapach dodajcie przekrojone na pół pomidorki i chwilę podsmażajcie. Na wyjęte z wody ravioli wyłóżcie podsmażone pomidory, całość polejcie oliwą z patelni. Pychotka!




piątek, 18 października 2013

Ravioli ze szpinakiem i masłem szałwiowym.

Miałam na nie ochotę już od kilku dni. Niestety to danie dość pracochłonne i ciągle nie mogłam wygospodarować wystarczająco dużo czasu. Mój Ł. stwierdził, że jemu nie chciałoby się tak długo gotować czegoś, co później zjadamy w 10 minut. Fakt lepienie jakichkolwiek pierożków wymaga cierpliwości i trochę pracy. Ale mnie to odpręża :) A kiedy efekty są zadowalające zapominam o tym ile musiałam się narobić.
 
Przepis na ciasto pochodzi z książki Jamiego Olivera "Włoska wyprawa Jamiego". Natomiast farsz szpinakowy podejrzałam tutaj. 
 
Składniki na ciasto:
300g mąki
3 żółtka lub 3 całe jajka
 
Składniki na farsz:
150g świeżego szpinaku
140g ricotty
4 ząbki czosnku
3 łyżki startego na drobnych oczkach parmezanu
łyżka masła
sól
świeżo mielony pieprz

dodatkowo:
łyżka masła
kilka listków świeżej szałwi

Przygotowanie:
Ciasto zagnieść i odstawić. Na patelni rozgrzać masło i podsmażyć na nim posiekany czosnek. Dodać liście szpinaku, posolić i dusić aż zrobią się wiotkie. Do szpinaku dodać ricottę, parmezan, doprawić solą i pieprzem. Wymieszać dokładnie.

 
 
 
Ciasto podzielić na dwie części, każdą rozwałkować bardzo cienko. Na jeden płat ciasta wykładać łyżeczką farsz, robiąc ok 1,5 cm odstęp. Następnie przykryć drugim płatem ciasta i dokładnie posklejać brzegi dookoła farszu. Wyciąć ravioli radełkiem. Wrzucać na wrzącą osoloną wodę, gotować 3-4 minuty od wypłynięcia. Podawać z masłem szałwiowym. (Masło roztopić na patelni z kilkoma listkami świeżej szałwii)