Pokazywanie postów oznaczonych etykietą jabłka. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą jabłka. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 6 listopada 2016

Jabłka w cieście.

Kupiłam jabłka, miała być szarlotka a jest śniadanie. Też dobrze, szarlotka będzie następnym razem a my zaczęliśmy pysznie dzień. Kwaśne jabłka złagodziłam szczyptą cukru waniliowego i podkręciłam cynamonem. W sumie banał ale co tam, smakuje super a przygotowanie zajmuje 20 minut. Tyle czasu chce spędzać w kuchni rano, bo dzień czeka!

Składniki dla 2 osób:
1-2 jabłka (szara reneta)
1/2 szklanki mąki pełnoziarnistej
1 jajko
szczypta soli
1/4 szklanki mleka
cukier waniliowy 
kora cynamonu
śmietana 18%
dodatkowo: domowa konfitura porzeczkowa
olej

Przygotowanie:
Jabłka obrać ze skórki (albo nie - to zależy od Waszych preferencji) i pokroić w grubsze plastry. Ze środka każdego plastra wyciąć gniazdo nasienne, tak żeby wyszła zgrabna oponka. Do miski wbić jajko i lekko je ubić. Dodać mleko, sól i mąkę. Dokładnie wymieszać żeby nie było grudek.  Ciasto musi być dość gęste żeby oblepiło jabłka. Owocowe oponki oprószyć cukrem i świeżo startą korą cynamonu. Na patelni rozgrzać olej. Jabłka obtaczać w cieście i wykładać na patelnię. Smażyć na złoto na średnim ogniu. W czasie kiedy jabłka się smażą do 2-3 łyżek śmietany dodać łyżkę cukru waniliowego i wymieszać. Gotowe placuszki wyłożyć na talerz, polać słodką śmietanką i dodać odrobinę konfitury porzeczkowej. Zjeść i cieszyć się niedzielą!





poniedziałek, 19 października 2015

Jabłkowe kwiaty

Jakiś czas temu internet wypełnił się filmikami pokazującymi jak przygotować prosty, ale efektowny (żeby nie powiedzieć efekciarski ;) ) deser, czyli ciastka w kształcie róży. Jak dla mnie, to lekka tandeta, ale poczułam, że wyzwanie zostało rzucone i jak wszyscy to ja też! W ubiegły weekend nadarzyła się okazja, żeby przetestować swoje umiejętności. Szybki rzut oka na przepisy w sieci i już wiedziałam, że zrobię po swojemu, bo ja oczywiście chciałam szybko, bez zbędnych ceregieli. Do wyjścia z domu miałam tylko godzinę, więc pominęłam moczenie jabłek w wodzie. Potem okazało się, że w lodówce nie ma dżemu brzoskwiniowego, który przecież „był tam na 100%” więc musiałam się obyć bez tego składnika. Tym sposobem powstały mini szarlotki z ciasta francuskiego ;)
Składniki na 12 ciastek:
3 antonówki
6 małych płatów ciasta francuskiego
50g masła
8 łyżek brązowego cukru
2 łyżeczki cynamonu
Sok z cytryny
Mąka do podsypania
 
Przygotowanie:
Piekarnik rozgrzać do 180 stopni. Masło rozpuścić w rondelku, jabłka pokroić na ćwiartki a następnie w cieniutkie plasterki. W miseczce wymieszać cukier z cynamonem. Płaty ciasta delikatnie rozwałkować podsypując mąką i posmarować masłem. Każdy płat przeciąć wzdłuż na 2 paski. Na dłuższym brzegu ciasta „na zakładkę” ułożyć plastry jabłka i posypać mieszanką cukru i cynamonu. Następnie złożyć ciasto, tak żeby przykryć jabłka. Tak powstały długi pasek zwinąć w ślimaka i włożyć do formy na muffinki. To samo zrobić z kolejnymi kawałkami ciasta i piec przez 30 – 40 minut. Przed podaniem posypać cukrem pudrem.



niedziela, 26 kwietnia 2015

Jabłkowe tartaletki

Mam taką teorię, że słodycze w wersji mini są bardziej apetyczne. Przy okazji są też bardziej zdradzieckie bo trudniej kontrolować ile tak właściwie się zjadło ;) Dzisiaj, zamiast jednej dużej tarty jabłkowej proponuję Wam małe jabłkowe tartaletki. Śliczne i smakowite :)

Przepis na oryginalną dużą tartę pochodzi stąd

Składniki na ciasto:
1 i 1/4 szklanki mąki
2 łyżki cukru
szczypta soli
5 łyżek zimnej wody
125 g zimnego masła

Nadzienie:
3 jabłka
6 łyżek cukru
1/3 łyżeczki cynamonu
1 łyżka mąki
2 łyżki roztopionego masła

4 łyżki dżemu morelowego

Przygotowanie:
Mąkę wymieszać z cukrem i solą, dodać masło i wodę. Ciasto zagnieść i odłożyć do lodówki na 30 minut. Jabłka obrać pokroić w ćwiartki a każda z nich w cienkie plastry. 4 łyżki cukru wymieszać z cynamonem i posypać jabłka. Pozostałe 2 łyżki cukru wymieszać z mąką. Schłodzone ciasto rozwałkować i wyciąć w nim krążki foremkami do tartaletek. Krążkami wypełnić foremki, zwróćcie  uwagę na brzegi. Ciasto posypać mieszanką mąki i cukru. Na wierzchu ułożyć jabłka, plasterek przy plasterku i zalać roztopionym masłem. Piec w 200 stopniach C przez 40 minut. Po wyjęciu z piekarnika, w garnuszku rozpuścić dżem i polać nim tartaletki.





niedziela, 3 sierpnia 2014

Placki z jabłkami

Lato w pełni a na działce u Babci piękna jabłonka a na jabłonce antonówki.. Kilka zwinnych ruchów i jabłka są nasze. W sam raz na śniadanie, do placków. Przepis na te placki też jest Babciny dlatego to  kolejny z serii "na oko". To właśnie lubię w kuchni, trochę dosypać, trochę dolać i zawsze wyjdzie.


Składniki na ok 15 placków:
2 antonówki
1 żółtko
ok 300 ml kefiru
mąka - na oko
szczypta soli
szczypta cukru waniliowego
olej

Przygotowanie:
Do miski wbić żółtko, wlać kefir, dodać sól i cukier - wymieszać. Następnie dosypywać mąkę cały czas mieszając. Ciasto musi być gęste tak by mogło oblepić owoce. Jabłka obrać ze skóry i pokroić w plasterki. Na patelni rozgrzać olej i łyżką wykładać owoce w cieście. Olej musi być dobrze rozgrzany, smażyć ok 1 minuty z każdej strony. Nadmiar tłuszczu odsączyć na ręczniku papierowym. Podawać posypane cukrem pudrem.




wtorek, 22 lipca 2014

Kompot z jabłek i moreli

Kompot to dla mnie trochę kłopotliwy temat. Nigdy za nim nie przepadałam kojarzył mi się ze smutnym stołówkowym daniem, takie popłuczyny po owocach. Pamiętam kompot truskawkowy w mojej podstawówce, który był bardziej szary niż różowy.. No ale wszystkiemu trzeba dać drugą szansę. Ten, który chcę Wam zaproponować jest kwaśny dzięki jabłkom i delikatnie słodki dzięki morelom, idealnie wyrównane smaki. Ja lubię kiedy kiedy kompot jest lekko ciepły ale jeśli chcecie możecie go dobrze schłodzić przed podaniem. 

Składniki:
około 10 - 12 małych antonówek
8 moreli
1,5 litra wody

Przygotowanie:
Jabłka umyć i pokroić w ósemki. Wrzucić do garnka zalać wodą i zagotować, kiedy lekko zmiękną dodać przekrojone na pół morele i całość gotować razem aż owoce będą się rozpadać. Przelać przez sito żeby oddzielić owocową pulpę, można lekko przetrzeć. Gotowe!