sobota, 18 października 2014

Drożdżowe rogaliki - w sobotę rozpieszczamy się od rana

Sobota jest po to, żeby długo pospać a po przebudzeniu jeszcze trochę poleniuchować. Żeby nieśpiesznie przygotować śniadanie, pyszną kawę i leniwie celebrować poranek, najprzyjemniejszy z całego tygodnia. W kapciach, piżamach, szlafrokach, dresach, grubych skarpetach i w towarzystwie  dobrej muzyki sączącej się z radiowych głośników snuć plany, przy okazji wcinając coś dobrego. No właśnie, nasze sobotnie poranki są niezwykłe a wisienką na torcie są śniadania. Tym razem na słodko. Pyszne drożdżowe rogaliki, trzeba im poświęcić trochę pracy, ale warto, szczególnie jeśli chcecie zaskoczyć swoich bliskich. Warto przygotować je dzień wcześniej. Świetne do kawy i porannej prasy lub książki. Uwaga są wciągające, szybko znikają!


Składniki:
1/2 kg mąki
5 dkg drożdży
3 jajka
2 łyżki cukru
1 cukier waniliowy
100g rozpuszczonego masła
1/2 szklanki mleka
szczypta soli
dżem Łowicz z owoców leśnych

brązowy cukier

Przygotowanie:
Drożdże rozpuścić w odrobinie ciepłego mleka dodać do nich szczyptę cukru i mąki i odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. W misce wymieszać mąkę, 2 jajka, cukier, cukier waniliowy, mleko i  rozpuszczone masło a następnie dodać rozczyn z drożdży. Ciasto wyrobić i uformować z niego placek z dziurą na środku. Do dużego garnka wlać ciepłą wodę i zanurzyć w niej placek, odczekać aż ciasto wypłynie na wierzch. Następnie wyjąć je z wody, ponownie zagnieść i odstawić do wyrośnięcia na ok 30 minut. W tym czasie rozgrzać piekarnik do 180 stopni C.  Wyrośnięte ciasto podzielić na 4 kawałki. Każdy z nich rozwałkować na średniej grubości placek i przekroić na 4 części. Tak powstaną trójkąty, które zwiniemy w rożki. Na każdy kawałek ciasta nałożyć odrobinę dżemu Łowicz układając go blisko brzegu ciasta (tworzącego podstawę trójkąta). Następnie ciasto zwinąć w rulonik i wygiąć rogi tak by zbliżyć je do siebie. Tym sposobem powstaną ładne rogaliki, gotowe posmarować rozbełtanym jajkiem i posypać odrobiną brązowego cukru. Piec przez 30 minut pilnując żeby się zbyt mocno nie przypiekły. Zjadać z bliskimi delektując się śniadaniem!




                                              Wpis bierze udział w akcji dżem dobry, pobudka.

4 komentarze:

  1. pychota :) do porannej kawy w pochmurny dzień mniam .. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Hej, pamietasz ile rogalikow ci wychodzi z tej ilosci skladnikow? Szary poranek zmotywowal mnie do slodkich wypiekow ;-)

    OdpowiedzUsuń