Tak naprawdę to wcale nie jest sylwestrowa sałatka ale została tak nazwana na potrzeby zbliżającej się okazji. Przepis dostałam dawno, dawno temu od mojej kumpeli P. i to u niej pierwszy raz spróbowałam tego dania, od tego czasu receptura mogła trochę ewoluować. Nawet kiedyś, jak P. pytała mnie o ten przepis to okazało się, że ona miała w głowie trochę inne składniki:) Szybka w przygotowaniu, niezawodna jeśli chodzi o głodnych gości, bo to całkiem spora bomba węglowodanowa i każdemu smakuje. No chyba, że ktoś nie lubi tuńczyka a i tacy się znajdą.. Wrzucam przepis i zmykam szykować resztę smakołyków, chociaż tym roku nie szaleję za bardzo, bo znajomi obiecali przygotować zupę tajską...
Życzę Wam wszystkiego najsmaczniejszego w 2014!
Składniki:
opakowanie makaronu farfalle (kokardek)
puszka dużych kawałków tuńczyka w sosie własnym
2 pastelle tuńczykowe
1 kostka niebieskiego lazura
pestki słonecznika
kapary
rucola
sól, pieprz
Przygotowanie:
Makaron ugotować w osolonej wodzie zgodnie z instrukcją podaną na opakowaniu, po odcedzeniu przelać zimną wodą, żeby dalej się nie gotował. Ser pokroić w średniej wielkości kostkę. Pestki słonecznika podprażyć na suchej patelni. Do makaronu dodać pastelle i dokładnie wymieszać żeby pokryła kokardki. Następnie dodać tuńczyka, kapary, słonecznika i ser. Zamieszać kilka razy. Na wierz sałatki położyć świeżą rucolę. Gdyby sałatka okazała się zbyt sucha można dodać odrobinę oliwa.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz