Zima bez przeziębnienia jest zimą straconą! To chyba moja dewiza, chociaż wcale się o nią nie prosiłam.. Dlatego dzisiaj, dla wszystkich zakatarzonych i nie tylko, zupa czosnkowa. Sycąca ale przede wszystkim barrrdzo rozgrzewająca. Przepis pochodzi od "Dwóch łakomych Włochów" i został lekko zmodyfikowany - dodałam świeżego tymianku i jogurtu. Zupę najlepiej jeść tuż po przygotowaniu bo im dłużej stoi tym bardziej jest czosnkowa i ostra w smaku.
Składniki dla 4 osób:
1 litr bulionu drobiowego lub warzywnego
20 ząbków czosnku, obranych i drobno posiekanych
3 małe ziemniaki obrane i pokrojone w drobną kosteczkę
jogurt np. bałkański albo śmietana 22%
świeży tymianek
sól i świeżo zmielony pieprz
dodatkowo:
grzanki
parmezan do starcia
Przygotowanie:
Do dużego garnka wlać bulion i wrzucić pokrojony czosnek oraz ziemniaki. Zagotować, dodać tymianek, zmniejszyć ognień i gotować przez kolejne 20 minut. Po tym czasie zostawić na chwilę do ostygnięcia a następnie zmiksować blenderem do uzyskania gładkiej konsystencji. Doprawić solą i pieprzem do smaku. Przed podaniem wylać zupę na miseczkę zrobić kleks ze śmietany, wyłożyć kilka grzanek i posypać po wierzchu świeżo startym parmezanem.
My robimy troszeńkę inną, ale z pewnością równie pyszną. Moja ulubiona zupa:)
OdpowiedzUsuńz tego co widzę, to przepis na zupę jest dokładnie ten sam :) Ja go troszkę zmodyfikowałam ale u Was wszystko jest identycznie jak w oryginale czyli w "Dwóch łakomych Włochach" :)
Usuńnie jadłam jeszcze nigdy ;/ ciekawe :D
OdpowiedzUsuń